Był bardzo skromnym i pracowitym człowiekiem. Nie miał samochodu ani telewizora. Jego dewizą było: „Nic dla siebie, wszystko dla Boga”.
We wtorek 2 czerwca minęła 30. rocznica tragicznej śmierci łowiczanina ks. Tadeusza Stokowskiego. Za kapłana w katedrze łowickiej została odprawiona Msza św., której przewodniczył biskup senior Józef Zawitkowski. W liturgii uczestniczyła najbliższa rodzina zamordowanego.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.