Harcerze ogień otrzymali w poniedziałek 14 grudnia w łódzkiej archikatedrze. Na ręce abp Grzegorza Rysia Betlejemskie Światło Pokoju przekazała podczas Mszy św. Natalia Patorska-Grzelewska, komendantka łódzkiej chorągwi ZHP. - Harcerki i harcerze przekazują Światło dalej na wschód do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi. Na zachód do Niemiec, a także na północ do Szwecji - mówiła podczas uroczystości komendantka.

  Harcerze należący do Łódzkiej Chorągwi ZHP Betlejemskie Światło Pokoju odebrali w archikatedrze łódzkiej.
ks. Paweł Kłys /Archidiecezja Łódzka

Przed błogosławieństwem przedstawiciele hufców województwa łódzkiego podchodzili do ołtarza, gdzie otrzymywali z rąk arcybiskupa Światło Pokoju. Otrzymany ogień betlejemski po powrocie do swoich miejscowości przez kilka dni roznosili do szpitali, urzędów miast i gmin, ośrodków pomocy, fundacji i parafii.

Mimo trwające pandemii harcerze i skauci stanęli na wysokości zadania. Ogień z groty betlejemskiej można było odebrać w siedzibie hufca przy ulicy Grzybowej 1.

  Harcerze ze Skierniewic światełko pokoju dostarczyli do ratusza.
Archiwum UM Skierniewice

Symboliczne światło dotarło także do ratusza. W latach ubiegłych było ono przekazywane włodarzom podczas przedświątecznej sesji Rady Miasta oraz przy okazji wigilii organizowanych dla osób najbardziej potrzebujących. W tym roku, ze względu na trwającą pandemię, harcerze, dostarczyli je bezpośrednio do ratusza. Oprócz symbolicznego światła, na ręce Krzysztofa Jażdżyka, prezydenta Skierniewic, przekazali też specjalne odznaczenie - światło służby, dla wszystkich mieszkańców zakochanych w pomaganiu.

Ogień z miejsca narodzenia Zbawiciela w niedzielę 20 grudnia trafił m.in. do parafii  św. Barbary w Głownie. Tamtejsi harcerze przekazali go wiernym podczas Mszy św. sprawowanej o godzinie 11.00 przez ks. Zbigniewa Kielana, wikariusza. Ogień na stół wigilijny będzie można w parafii odbierać do czwartku 24 grudnia. Poza parafią św. Barbary Głowieńscy harcerze światełko pokoju dostarczyli także do wszystkich parafii w mieście, a także do Bratoszewic, Strykowa, Domaniewic i Waliszewa.

Światło trafiło także min. do rawskich, kutnowskich, żyrardowskich parafii, urzędów i domów. Płomień przekazywany był najczęściej na świecach Caritas. Co roku płomień dociera także do kurii łowickiej.

Warto wspomnieć, że w 30-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju nie zdarzyło się, by sztafeta została przerwana. Mimo różnych sytuacji politycznych, wydarzeń płomień z Betlejem z groty, w której narodził się Chrystus, zawsze dociera w miejsca, w których potrzeba światła, miłości i pokoju i braterstwa.