– Świetna propozycja, bo spotykam wielu fajnych ludzi, którzy mają wiedzę, żyją tymi miejscami, wystawami i dzielą się tym na wyciągnięcie ręki, a w regionie mamy się czym pochwalić – mówi Patryk Szychowski z Rawy Mazowieckiej.
Ulewny deszcz i niskie temperatury nie przeszkodziły miłośnikom historii, kultury i sztuki w odwiedzaniu kolejnych instytucji, które w noc z 17 na 18 maja szeroko otwierały bramy dla zwiedzających. Kolejki ustawiały się m.in. do Muzeum Lniarstwa im. F. de Girarda w Żyrardowie, Muzeum w Łowiczu i Skansenu w Maurzycach (będącego oddziałem łowickiej instytucji), Muzeum Pałacu Saskiego w Kutnie, Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie czy Muzeum w Nieborowie, a także tych zlokalizowanych w okolicach diecezji – Centrum Folkloru Polskiego w Karolinie (siedziba zespołu Mazowsze), jednostek w Łodzi i Warszawie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.