Ponad 10 kapliczek w powiatach skierniewickim i rawskim zostało zniszczonych przez wandali.
O rozbitych szybach, skradzionych lub potłuczonych figurach poinformowali księży proboszczów poruszeni parafianie. Najwięcej, bo aż 6 kapliczek, zdewastowano w parafii pw. Wszystkich Świętych w Żelaznej. – O dewastacji dowiedziałem się od wiernych, którzy zawiadomili też policję – mówi ks. Andrzej Sałkowski, proboszcz.
– Na początku myślałem, że zniszczenia dokonali jacyś ludzie będący pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Coraz więcej dowodów wskazuje jednak na to, że to działanie przygotowane z rozmysłem, w którym chodzi o zranienie uczuć religijnych wiernych. Świadczy o tym choćby fakt, że dewastacji dokonano w kilku miejscach oddalonych od siebie nawet o 20 km. Z tego, co udało się ustalić, sprawców było kilku. Wiadomo też, że poruszali się samochodem – wyjaśnia ks. Sałkowski.
Zniszczenia są różne. W większości zdewastowano figury i kapliczki poświęcone Matce Bożej. Tak było choćby w Żelaznej, tuż obok kościoła, gdzie pochodzącą z 1908 r. statuę Maryi obrzucono kamieniami. W innej kapliczce stłuczono gablotę i zniszczono figurkę. Aktu wandalizmu dokonano także na kapliczne poświęconej Matce Bożej w Wólce Strobowskiej. Tam sprawcy skradli figurę, a potem wyrzucili ją w Strobowie.
– W sensie materialnym straty nie są duże. Jednak dla osób, które o te kapliczki dbały, które przy nich odmawiały Różaniec i nabożeństwa majowe, jest to wielki cios i bardzo trudne doświadczenie. Parafianie są bardzo przejęci i zbulwersowani. Następnego dnia po dewastacji podczas Mszy św. i Różańca odmówiliśmy modlitwy ekspiacyjne. Modliliśmy się też za wandali, o ich nawrócenie i o to, by zrozumieli, że czyn, którego się dopuścili, jest nie tylko wykroczeniem, ale także grzechem śmiertelnym. Najsmutniejsze w tej sprawie jest to, że sprawcy podnieśli rękę na poświęcony obiekt i że dopuścili się tego w październiku – miesiącu poświęconym Matce Bożej – mówi ze smutkiem ks. Andrzej.
Poza Żelazną zniszczeń kapliczek dokonano także w parafiach w Starej Rawie, Kochanowie, Kurzeszynie, Boguszycach. Również w tamtych miejscach agresja była skierowana głownie na figury Matki Bożej. W Starej Rawie posążek Maryi nie tylko został rozbity, ale sprawcy przejechali także po nim samochodem.
Duszpasterze apelują do wiernych o większą czujność i o zawiadamianie parafii i policji w przypadku zauważenia podejrzanych osób kręcących się wokół kapliczek.
Więcej o dewastacji kapliczek w papierowym wydaniu „Gościa Łowickiego” (nr 44 na 1 listopada).