Trwa ogólnopolski finał Olimpiady Teologii Katolickiej. W sobotę poznamy zwycięzców.
Poranna pobudka, śniadanie, potem pisemny test, Msza św., obiad oraz zwiedzanie Łowicza i okolicy. Tak wyglądał harmonogram drugiego dnia ogólnopolskiego finału XXVI Olimpiady Teologii Katolickiej. Wieczorem po kolacji uczestników czeka jeszcze jedna atrakcja - występ Zespołu Pieśni i Tańca "Blichowiacy". Tworzy go młodzież ze szkoły ponadgimnazjalnej na łowickim Blichu. Zaprezentują się w strojach ludowych, z których słynie region łowicki.
O 9.00 drzwi sali kongresowej ośrodka w Ossie zamknięto przed ciekawskimi. W środku pozostali tylko uczniowie i członkowie komisji. Przygotowano 123 stoliki. Zasiedli za nimi reprezentanci poszczególnych diecezji. Miejsca wybrali przez losowanie. Na napisanie testu mieli 1 godz. Jutro 10 uczestników z najlepszymi wynikami przystąpi do etapu ustnego. Dopiero po nim poznamy zwycięzcę.
Resztę dnia olimpijczycy z opiekunami spędzili w Łowiczu i okolicach. Do stolicy diecezji łowickiej wybrali się autokarami. O 12.30 uczestniczyli we Mszy św. w bazylice katedralnej pod przewodnictwem ordynariusza łowickiego bp. Andrzeja F. Dziuby. - Dziękuję wam za to, że wzmacniacie naszą wiarę w tej katedrze, której fundamenty mają 900 lat. Gościła królów, prymasów, kardynałów, wszystkich możliwych ludzi wielkiej polityki, ale najważniejsze, że gościła ludzi wiary. I was - jako takich - przyjmujemy z wielką radością. To dzień, który dał nam Pan - mówił w homilii bp Dziuba.
Po Eucharystii i obiedzie uczestnicy OTK zostali podzieleni na cztery grupy. Wspólnym punktem programu było zwiedzanie katedry, dawnej kolegiaty prymasowskiej, w której kryptach pochowanych jest 12 arcybiskupów gnieźnieńskich. Młodzież zwiedziła również muzea w Łowiczu i Nieborowie.