Ingres arcybiskupa, czyli uroczyste i oficjalne objęcie władzy, nastąpi podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice archikatedralnej o godzinie 11.00. W uroczystości weźmie udział m.in. nuncjusz apostolski abp Salvatore Pennacchio.

Do udziału w ingresie zaprosił wiernych sam abp Ryś w specjalnym nagraniu umieszczonym na stronie archidiecezji.

"Zapraszam was wszystkich, byście byli przy mnie w tym dniu, kto może, to fizycznie w katedrze, kto nie może - to duchowo w modlitwie. Bardzo o nią proszę" - mówił w nagraniu.

"Pan Bóg buduje swój Kościół z kamieni, które dobiera on sam, układa w miejscach, które dla tych kamieni przewidział. Dzieje się to w Łodzi od blisko stu lat, kiedy powstała tu diecezja, wcześniej była przekazywana wiara na tych terenach, ale w sposób strukturalny od blisko 100 lat dokonuje się ten proces. Pan w swoich wyrokach zrządził, że mam być jednym z kamieni w tej budowie" - powiedział abp Ryś.

Na dzień ingresu z radością czekano nie tylko w Łodzi, ale także w diecezji łowickiej, która wchodzi w skład archidiecezji łódzkiej i z którą sąsiaduje.

- Cieszymy się bardzo, że po czasie oczekiwania archidiecezja łódzka ma nowego pasterza. Witamy go bardzo serdecznie. Jesteśmy pełni nadziei, że jego doświadczenie i różne talenty będą służyły naszemu Kościołowi i będą dla niego wielkim darem. Jako Kościół łowicki będziemy także starali się pokazywać mu naszą historię, tę nieco inną niż w Krakowie, ale także piękną i bogatą. Witamy z radością i oczekujemy uroczystego ingresu - mówi bp Dziuba tuż po ogłoszonej nominacji.

Z radością na ingres czekali także księża, siostry zakonne i świeccy. Wszyscy podkreślali, że z nowym pastorem wiążą nadziej, a znając jego posługę, głoszone konferencje i otwartość na ludzi liczą na powiew Ducha Świętego i dobre owoce posługi pasterskiej.

- Wiadomość o nominacji ks. abp Grzegorza Rysia na metropolitę Łodzi napełniła mnie radością, wdzięcznością oraz nadzieją. W dniu ingresu życzę, aby według pragnienia księdza arcybiskupa wpatrywanie się w Jezusa owocowało nowym powiem Ducha w dziele ewangelizacji i towarzyszeniem młodym w odkrywaniu sensu życia i drogi powołania - mówi s. Anna Maria Pudełko, apostolinka.

- Arcybiskupa Grzegorza Rysia odbieram jak duchowego tatę - wyznał Marcin Zieliński, lider wspólnoty uwielbienia „Głos Pana”.

- Bardzo cenię go z to, że nie boi się konfrontacji na polu ewangelizacji. Zawsze odpowiada na trudne pytana. Za każdym razem, kiedy miałem okazję się z nim spotkać i porozmawiać był pełen ciepła i troski, a w czasach trudności mogłem liczyć na jego wsparcie i dobre słowo. Wiele razy wstawiał się za mną u innych. Cieszę się bardzo, że teraz będzie bliżej Skierniewic - dodał Marcin Zieliński.