W wigilię Zesłania Ducha Świętego skierniewicki rynek stał się miejscem modlitwy. Blisko 2 tys osób wielbiło Boga, uczestniczyło w Eucharystii, koncercie i adoracji Najświętszego Sakramentu.
Na wspólne czuwanie i modlitwę zaprosiła skierniewiczan i wiernych z kraju i świata świętująca 10-lecie Wspólnota Uwielbienia „Głos Pana” z parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu. Wśród oczekujących wylania Ducha Świętego byli m.in. wierni z Żyrardowa. Rawy Mazowieckiej, Rzeczycy, Warszawy, Krakowa, Gdańska, a nawet z Litwy.
Modlitwę w sobotnie popołudnie rozpoczęła godzina uwielbienia poprowadzona przez wspólnotę „Głos Pana”. Gorące modlitwy uwielbiające Boga, śpiew i taniec z flagami poprzedziły uroczystą Mszę św. koncelebrowaną, której przewodniczył pasterz diecezji bp Andrzej F. Dziuba. Razem z ordynariuszem Eucharystię koncelebrowało 10 kapłanów, wśród których byli proboszczowie i wikariusze skierniewickich parafii, ks. Roman Trzciński z warszawskiej wspólnoty „Woda Życia”, ks. Piotr Karpiński dyrektor Zespołu Szkół im. ks. S. Konarskiego w Skierniewicach, ks. Tomasz Szałanda z Warmii i kapłani zaprzyjaźnieni ze wspólnotą.
Na wstępie Eucharystii wszystkich zebranych przywitał ks. Jan Rawa, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego, opiekun wspólnoty „Głos Pana” – Gromadzimy się zjednoczeni w Duchu Świętym, zjednoczeni przez tego, który jest Dawcą jedności, gromadzimy się, aby dziękować Panu Bogu za dar powołania wspólnoty uwielbienia „Głos Pana”, która 10 lat temu powstała w Skierniewicach – mówił ks. Rawa.
Dziękując Bogu za otwartość wspólnoty na dary Ducha Świętego, żywą wiarę i za dobro, które się dokonało, przede wszystkim za dzieło ewangelizacji, opiekun wspólnoty prosił biskupa, by umocnił ich swoją modlitwą. Aby dzisiejszą Eucharystię ofiarował w intencji wspólnoty. – Doświadczamy jak bardzo szatan działa w życiu każdego człowieka. Nie jesteśmy bez grzechu. Jeszcze nie jesteśmy świeci, ale jesteśmy na dobrej drodze i na tej drodze potrzebujemy umocnienia, potrzebujemy Chleba Życia, potrzebujemy sakramentów świętych. Niech ta Eucharystia będzie wielkim dziękczynieniem, które mamy w swoim sercu, które pragniemy złożyć Bogu – prosił ks. J. Rawa.
– Kościół święty niewiele razy w ciągu roku liturgicznego wprowadza szczególne popołudnie sobotnie akcentując wigilię, która poprzedza ważne znaki liturgicznych obchodów wydarzeń zbawczych – mówił w homilii bp Andrzej F. Dziuba. – Właśnie dzisiaj przed Pięćdziesiątnicą mamy wigilię, radosne oczekiwanie modlitewne, aby to wielkie wydarzenie przeżyć jak najgłębiej, jak najobficiej zaczerpnąć nie tylko z bogactwa tajemnic, ale także darów, które przynosi ten rozpoczęty dar Pięćdziesiątnicy.
Biskup łowicki wiele miejsca poświęcił jedności, którą rozbił grzech. Człowiek w swoim egoizmie jest tak często zamknięty, że tworzy sobie swój własny świat, który okazuje się ułudą, nie ma perspektywy a w konsekwencji nie pozwala się rozwijać, nie pozwala mu być dobrym dla innych. Ułuda budowania jedności tylko na sobie jest podejmowana także i dziś. Jest budowana poprzez dziwne prawo, przemoc, terror. Wiele jest przejawów budowania złudnej jedności, która de facto jeszcze bardziej dzieli ludzkość i stygmatyzuje niektórych ludzi. Jedność, o której mówi Bóg, szanuje godność każdego człowieka, szanuje serce każdego człowieka, ale przypomina, że człowiek musi szanować także drugiego człowieka. W przeciwnym razie nie zbuduje jedności. Dzisiejsza liturgia przypomniała nam, ze jest droga budowania jedności. Jest to droga budowania dzieci Bożych. To jest Boży dar, który w kontekście grzechu pierworodnego w tych wielorakich podziałam w Jezusie Chrystusie proponuje dar jedności, proponuje wzajemną bliskość braci i sióstr. Bliskość Bożych dzieci odkupionych krwią Jezusa Chrystusa, który przyszedł z miłości dla wszystkich – tłumaczył ordynariusz.
Podczas Eucharystii Marcin Zieliński, lider wspólnoty, zawierzył Maryi wspólnotę, jej członków i dalszą posługę. – Maryjo, Pokorna Służebnico Pana, Ty jesteś blaskiem, który nie przyćmiewa światłości Chrystusa, bo istniejesz w Nim i przez Niego. Całą swą istotą mówisz: "Fiat". W Tobie jaśnieje pełnia łaski Chrystusowej. Jako wspólnota „Głos Pana” z ufnością prosimy Cię dziś o wstawiennictwo, uciekając się pod Twoją macierzyńską opiekę w obliczu wyzwań, jakie kryje przyszłość. Swoim wstawiennictwem wyjednaj nam, o Matko, aby ziarna Bożego Słowa zasiane w nas wydały stokrotny plon, a Jego łaska rozwijała się w nas aż do pełnej miary świętości, do jakiej wszyscy jesteśmy powołani. Razem z Tobą Maryjo chcemy ogłaszać, że zbawienie jest tylko i wyłącznie w Twoim Synu, Jezusie. Z głębi serca chcemy Ci dzisiaj zawierzyć przyszłość, jaka nas czeka, prosząc, byś towarzyszyła nam w drodze. Matko, pragniemy zabrać Cię do siebie, jak Apostoł Jan, aby uczyć się od Ciebie, jak naśladować Twego Syna. Dziś chcemy zawierzyć Twojej macierzyńskiej opiece naszą wspólnotę. Proś za nami Twego umiłowanego Syna, aby udzielił nam obficie Ducha Świętego - Ducha Prawdy, który jest źródłem życia. Przyjmij Go dla nas i z nami, jak w pierwotnej wspólnocie jerozolimskiej, zgromadzonej przy Tobie w dniu Pięćdziesiątnicy. Wspólnie prosimy by za Twoim wstawiennictwem, przez posługę naszej wspólnoty wszyscy ludzie odnaleźli Chrystusa, światłość świata – prosił Marcin Zieliński.
Na zakończenie Eucharystii świętująca swój jubileusz wspólnota podziękowała za wszelkie dobro ks. biskupowi, kapłanom, wszystkim liderom, a także prezydentowi Miasta Skierniewic Krzysztofowi Jażdżykowi. Były kwiaty, prezenty, a także wspomnienia. Tymi podzielił się ks. Jan Rawa.
Po Mszy świętej, odprawionej przez bp. Andrzeja Dziubę, odbył się koncert zespołu Trzecia Godzina Dnia (TGD), po czym do późnych godzin nocnych trwało uwielbienie i czuwanie modlitewne. Wspólnota "Głos Pana”, razem ze skierniewickimi wspólnotami Odnowy w Duchu Świętym wołały o wylanie Ducha Świętego na miasto i kraj. Podczas adoracji było można skorzystać z modlitwy wstawienniczej.
– To był niezwykły czas. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny ze swojej wspólnoty. Cieszę się, że udało się do modlitwy zaprosić tak wiele osób. Uderzało to, jak wiele osób młodych razem z nami się modliło – mówi Marcin Zieliński.
– To był czas modlitwy i łaski. Jestem dumna z tego, że w moim mieście udało się na rynku miasta wspólnie wołać o Ducha Świętego. Modląc się pomyślałam, że może tak jak kiedyś na wołanie Ojca Świętego, tak teraz na wołanie liderów wspólnot charyzmatycznych na naszą ziemię zstąpi Duch Święty, który sprawi, że głusi usłyszą słowo Boże, niewidomi zobaczą wielkie dzieła i działania Pana, a zwaśnieni staną się jedno. Bardzo się o to modliłam – mówi Joanna, skierniewiczanka.
O czuwaniu i jubileuszu także w papierowym wydaniu „Gościa Łowickiego”.