Niemal 700 osób z różnych stron diecezji zdecydowało się wyruszyć za Chrystusem. Nie wszyscy doszli do celu, ale każdy rozpoczął rewolucję, by stawać się pięknym człowiekiem.
ZSochaczewa, Skierniewic, Głowna, Żychlina, Żyrardowa i Rybna wiodło 11 tras Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Tegoroczna edycja była rekordowa pod względem liczby tras i uczestników. – 6 lat odwlekałam decyzję o wyjściu nocą, bez względu na pogodę, na długość trasy. To tak, jakbym odwlekała decyzję o nawróceniu. W tym roku wreszcie ją podjęłam, bo być może to moja ostatnia Droga Krzyżowa. Krzyż choroby, jaki ostatnio na mnie spadł, oddałam Jezusowi. Ufam, że obdarzy mnie łaską – jeśli nie uzdrowienia, to wiecznej szczęśliwości w niebie, i przytuli mnie do swojego miłosiernego serca – mówi Krystyna, uczestniczka EDK. Każdy, kto wyruszył w drogę, liczy na owoce wędrówki. Następnego dnia najbardziej odczuwalne były ból mięśni, zmęczenie i drobne kontuzje. Tydzień później pojawiły się pierwsze świadectwa otrzymanych łask.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.