Nazwa nie była nieprzypadkowa, nawiązywała bowiem do związanego z miastem i regionem sławnego pamiętnikarza Jana Chryzostoma Paska, który urodził się prawdopodobnie w Węgrzynowicach, wsi, która obecnie leży na granicy powiatów tomaszowskiego i rawskiego. Historycznie miejsce, skąd pochodził pamiętnikarz, należało do ziemi rawskiej. Uczęszczał on do kolegium jezuickiego w Rawie. Niedzielna impreza była okazją do przypomnienia postaci i dzieł Jana Chryzostoma. Fragmenty słynnych „Pamiętników” czytał m.in. burmistrz miasta Piotr Irla.

W programie pikniku znalazły się m.in. jarmark, degustacje potraw regionalnych, pokazy grup rekonstrukcyjnych Agencji Eventów Historycznych „Sarmata” oraz Braci Herbowej Ziemi Rawskiej, obozowisko historyczne, turnieje plebejskie, pokazy mody historycznej i pokazy sokolnicze. Wydarzenie uświetnił koncert muzyki dawnej w wykonaniu zespołu Roderyk. Organizatorem wydarzenia było Muzeum Ziemi Rawskiej.

- Bardzo lubię tego typu klimaty. Barwne, dawne stroje od dziecka mnie zachwycały. Patrząc na rekonstruktorów, czułam się przez chwilę jak w filmie, w innej epoce. Cieszę się, że władze miasta, muzealnicy przypominają nam dawne postaci, wydarzenia w tak przystępny sposób. Od kiedy na placu stoi pomnik Paska, mam wrażenie, że więcej osób wie, kim był. I że pochodził z okolic Rawy - mówiła pani Jolanta.