W poniedziałek 22 stycznia – w 161. rocznicę manifestu Tymczasowego Rządu Narodowego, rozpoczynającego największy w XIX w. Polski zryw narodowy – powstanie styczniowe – oddano hołd powstańcom. W rocznicę wybuchu powstania w Skierniewicach uczestnicy obchodów złożyli kwiaty pod obeliskiem znajdującym się przed Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym, miejscu, gdzie przed laty stracono 30 powstańców. Później zebrani przejechali na cmentarze św. Józefa i św. Stanisława, gdzie na grobach 16 powstańców styczniowych zapalono znicze. – Rok zaczyna się nam jakże różnymi rocznicami. 17 stycznia obchodziliśmy rocznicę zakończenia okupacji niemieckiej, a 6 dni później – 161. rocznicę wybuchu powstania styczniowego – mówi Anna Majda-Baranowska z Muzeum Historycznego Skierniewic. – Pierwsza mogła się wydawać radosna, bo kończyła się okupacja niemiecka. Wkrótce jednak okazało się, że rzeczywistość jest inna. Rozpoczęły się aresztowania i prześladowania patriotów. Przez lata doświadczaliśmy, czym są komunizm i pozorna wolność. Ale styczeń to także pamięć o powstaniu – ostatnim zrywie niepodległościowym czasu zaborów, który choć przegrany, pozostawił w Polakach ogromną wolę życia w wolnej i niepodległej ojczyźnie. Co roku pamiętamy o obu rocznicach. Obecnie, gdy tuż za granicami Polski trwa wojna, pielęgnowanie pamięci o tych wydarzeniach jest szczególnie ważne i potrzebne – dodaje.

  Wśród składających wiązanki byli przedstawiciele władz miasta, wojska, stowarzyszeń i Muzeum Historycznego Skierniewic.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

O bohaterach powstania styczniowego pamiętano także w innych miastach. W Kutnie kwiaty złożono pod tablicą upamiętniającą pobyt w mieście powstańczego Tymczasowego Rządu Narodowego. - – Starcie było z góry skazane na porażkę. Powstańcy musieli stawić czoło armii rosyjskiej, w której na tamten czas było około 500 000 żołnierzy. Powstanie, choć przegrane odegrało pewną rolę w procesie odzyskania niepodległości. Często do wydarzeń z 1863 roku odnosił się chociażby marszałek Józef Piłsudski – mówił Kazimierz Śwircz, z Muzeum Pałac Saski w Kutnie.

W Rawie Mazowieckiej  kwiaty złożono przy obelisku ku czci powstańców styczniowych na cmentarzu. Na ziemi rawskiej doszło do kilku bitew i potyczek. Najsłynniejszą akcję przeprowadził oddział płk. Antoniego Jeziorańskiego. Kosynierzy w brawurowym ataku na rosyjskie koszary podpalili drewniany budynek. W krótkiej, lecz zaciętej walce powstańcy zmusili Rosjan do ucieczki.

O poległych pamiętano także w Kiernozi. W kościele parafialnym została odprawiona Msza św. w intencji powstańców. Proboszcz ks. Rafał Banasiak, w homilii przypomniał mieszkańcom gminy czym jest patriotyzm. Po nabożeństwie samorządowcy, poczty sztandarowe OSP, delegacja Koła Łowieckiego "Orzeł" oraz uczniowie Szkoły Podstawowej udali się na cmentarz parafialny/ Tam, przy Pomniku Powstańców Styczniowych kapłan poprowadził modlitwę za poległych, a burmistrz Beata Miazek przedstawiła wydarzenia okresu Powstania Styczniowego.

Żyrardów też pamiętał. W Muzeum Mazowsza Zachodniego odbyła się wieczornica patriotyczna Wydarzenia sprzed 161 lat przybliżył dyrektor Arkadiusz Sowa. W dalszej części odbył się koncert polskich pieśni patriotycznych, także tych z okresu powstania styczniowego w wykonaniu Scholi Męskiej. Po koncercie przybyli do Muzeum obejrzeli wystawę: "Powstanie Styczniowe w malarstwie polskim". 

  Obchody odbyły się w Muzeum Mazowsza Zachodniego
Archiwum Muzeu Mazowsza Zachodniego