Ponad 600 rowerzystów ubranych w odblaskowe kamizelki i żółte czapeczki z napisem "Skierniewice" wzięło udział w rajdzie prezydenckim. Wśród cyklistów nie brakowało kilkuletnich dzieci i doświadczonych rowerzystów.
W niedzielę 9 września w Skierniewicach odbyła się VIII edycja Prezydenckiego Rodzinnego Rajdu Rowerowego pod hasłem "Rodzinnie i bezpiecznie na rowerach po ziemi skierniewickiej". Trasa rajdu którym w tym roku uczestniczyła rekordowa ilość osób biegła przez malownicze tereny ziemi skierniewickiej. Podczas kilkugodzinnej jazdy cykliści w Samicach obejrzeli obelisk z tablicą upamiętniającą miejsce postoju króla Władysława Jagiełły zmierzającego z rycerstwem na Grunwald. Zatrzymali się także przy osadzie młyńskiej w Kamionie, na moście w Suliszewie, w Trzciannie, Strobowie, a także w posiadłości Stefana Celichowskiego, projektanta parków i prekursora ogrodnictwa w Polsce. Ostatnią miejscowością znajdującą się na trasie rajdu była Dębowa Góra. Podczas postoi rozegrane zostały konkurencje Rekreacyjno- sportowe, w których główną nagrodą był Puchar Prezydenta i rower. Wśród uczestników poza Prezydentem Leszkiem Trębskim była także poseł Dorota Rutkowska z mężem.
Organizatorzy rajdu liczącego około 50 km zapewnili uczestnikom kamizelki odblaskowe, żółte czapki, okolicznościowy znaczek i poczęstunek. Na godzinę przed wyjazdem Straż Miejska znakowała jednoślady.