W święto św. Szczepana w wielu parafiach święcono owies, a nawet ciskano nim w księdza.
W drugi dzień świąt – 26 grudnia – zgodnie ze starym zwyczajem, w wielu parafiach podczas Mszy świętych święcono owies. Tak było m.in. w parafiach w Kompinie, Makowie, Złakowie Kościelnym oraz Zdunach i Rzeczycy. W tych dwóch ostatnich podczas święcenia, zgodnie ze starym porzekadłem: „W dzień świętego Szczepana rzucaj owsem w kapłana”, wierni ciskali ziarnami w księdza. Obrzucanie kapłanów ziarnem ma symbolizować ukamienowanie pierwszego męczennika – św. Szczepana. Poświęcony owies, zgodnie z tradycją, rolnicy po powrocie do domu dosypują do karmy dla zwierząt, by te lepiej się chowały, rosły i były zdrowe. Część poświęconego zboża dodawana jest także do ziaren służących do zasiewu, co ma zapewnić obfite plony.
Jeszcze kilkanaście lat temu, zwłaszcza na ziemi łowickiej, tego dnia kolędnicy rozpoczynali swoje wędrówki. Niestety, coraz więcej zwyczajów związanych z dniem św. Szczepana powoli odchodzi w zapomnienie.