W uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami dzielnicy Korabka w Łowiczu przeszedł Orszak Trzech Króli.
Barwny Orszak wyruszył sprzed Zespołu Szkół przy ul. Grunwaldzkiej w kierunku kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Otwierał go poczet sztandarowy Szkoły Podstawowej im. kard. Karola Wojtyły, za którym majestatycznie na koniach podążali Trzej Królowie otoczeni rzeszą parafian w koronach królewskich na głowie. Wiele dzieci uczestniczących w marszu przebrało się także w królewskie stroje.
Przez całą drogę idący tłum razem z królami śpiewał i grał kolędy. Po dotarciu do kościoła Mędrcy w asyście księdza Adama Domańskiego, proboszcza parafii, weszli uroczyście do kościoła i oddali pokłon leżącemu w żłobie Jezusowi. Podczas Eucharystii, która rozpoczęła się bezpośrednio po orszaku, królowie złożyli swoje dary. – Niech każdy z nas, podobnie jak królowie odnajdzie Dziecię i odda Mu pokłon – zachęcał ks. Domański.
Radości z powodu zorganizowanego orszaku nie kryli mieszkańcy. – Cieszę się, że ksiądz proboszcz powrócił do tradycji uroczystego obchodzenia Trzech Króli – mówi Renata Szechogłuchowicz.. – Jakieś 10 lat temu naszymi ulicami szliśmy w orszaku. Wtedy zamiast koni były wielbłądy. Mam nadzieję, że w kolejnych latach będzie nas jeszcze więcej, a w stroje królewskie przebiorą się też dorośli – dodaje pani Renata. Zadowolenia z powrotu orszaku nie kryli także państwo Gawrońscy, którzy zakładając na głowę korony, zdradzili, że poczuli się od razu jakoś dostojniej. Większość parafian wyrażała nadzieję, że zorganizowany orszak stanie się tradycją w parafii.