Po raz drugi w hali OSiR przy ul. Topolowej odbył się Łowicki Charytatywny Maraton Tańca i Fitnessu.
W niedzielę 12 maja pasjonaci zumby i fitnessu przez trzy godziny tańczyli, by w ten sposób wesprzeć strugienicki Punkt Interwencji Kryzysowej dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Oprócz pieniędzy, organizatorzy zbierali także odzież dla potrzebujących. W hali zgromadziło się ponad 300 osób w różnym wieku i różnej płci. Na parkiecie królowała zumba, a instruktorzy przyjechali nie tylko z całej Polski, ale także spoza jej granic. Gościem specjalnym była Iza Kin, dzięki której kilka lat temu Polskę ogarnęło zumbowe szaleństwo.
– Jestem na maratonie drugi raz – opowiada Magda Kaba. – Dla mnie to frajda, uwielbiam zumbę, ćwiczenia, endorfiny. A jeśli oprócz tego mogę komuś pomóc, tym bardziej chcę tu być – dodaje Magda, która przywiozła dwie torby ubrań i butów.
Pomysłodawcą i organizatorem imprezy była Joanna Gałka-Walczykiewicz, a pomocnikami – tancerze z taneczno-fitnessowego Studia "Rampa".