13 maja rozpoczęły się nabożeństwa, które do października, każdego 13. dnia miesiąca, będą odprawiane przed figurą Matki Bożej Fatimskiej.
We wtorek, 13 maja, niemal we wszystkich kościołach diecezji rozpoczął się cykl nabożeństw fatimskich. Nawiązują one do objawień Matki Bożej w Fatimie od 13 maja do października 1917 r.
Podobnie, jak Maryja objawiała się przez kolejne sześć miesięcy, tak też 13. dnia każdego miesiąca wierni będą się gromadzili w kościołach na Mszach św., po których przed figurą Matki Bożej Fatimskiej będą odmawiali Różaniec, śpiewali Apel Jasnogórski i pieśni maryjne.
We wtorek pierwsze nabożeństwo Fatimskie w tym roku w parafii św. Jakuba Apostoła w Skierniewicach tradycyjnie prowadził bp Józef Zawitkowski. Podczas homilii, wspominając pątników, którzy tego dnia wyruszyli z Łowicza na Jasną Górę, powiedział, że życie człowieka jest drogą.
– Znam wiele szlaków: górskich, leśnych, a także ten bursztynowy. Znam drogi wielkich wodzów i królów. Ale to nie to. Znam też polskie drogi. Znam je z filmu. One są trudne. I znam autostrady. Teraz krótko się jedzie z Łowicza do Skierniewic i z Łodzi do Warszawy. Czasem chciałoby się stanąć na takim węźle, na którym krzyżują się te szybkie trasy i zapytać: "Ludzie, dokąd wy tak pędzicie?". Bez Boga nie ma żadnej drogi. Bez Niego one prowadzą donikąd – mówił kaznodzieja.
W dalszej części homilii bp Józef odniósł się do święta Matki Bożej Fatimskiej. – Co też człowiek o Niej nie nawymyślał! Nazwał ją: Różą Duchowną, Wieżą Dawidową, Bramą Niebieską, Domem z Kości Słoniowej. To są wszystko komplementy dla Maryi. A o Matce Bożej Fatimskiej można opowiadać długo. Przychodzi wówczas, gdy jest człowiekowi najbardziej potrzebna. I mówi, byśmy czynili pokutę. Druga prośba dotyczy odmawiania Różańca, podczas którego zapewnia, że będzie z modlącymi się – mówił biskup.
Po Mszy św. pod przewodnictwem biskupa wierni odmówili Różaniec, a modlitwę "Ojcze nasz" wypowiadali z rękoma wzniesionymi do góry. Po modlitwie różańcowej nastąpiła procesja wokół kościoła z figurą Pani Fatimskiej z zapalonymi zniczami. Nabożeństwo zakończył Apel Jasnogórski, po którym wszystkim zebranym biskup Zawitkowski udzielił błogosławieństwa.