Uroczystości w budynku szkolnym poprzedziła Msza św. w kościele św. Stanisława BM w Wiskitkach. W środę 29 maja w  Eucharystii, w asyście pocztu sztandarowego, wzięli udział uczniowie wraz z dyrektorem Maciejem Puchałą i nauczycielami szkoły. Nie zabrakło również wójta gminy Franciszka G. Miastowskiego. W homilii ks. Piotr Rudnicki, nawiązując do postaci Prymasa Tysiąclecia, podkreślił, jak wielką wagę dla Polski ma odpowiednie wychowanie młodzieży. Zwracając się do uczniów w tym uroczystym dla nich dniu, proboszcz ks. Witold Okrasa podkreślił wyjątkowość wiskickiego gimnazjum, które może stanowić wzór dla innych szkół.

  W imieniu ks. Jana Starszyka, wieloletniego proboszcza parafii w Wiskitkach, dyplom dla "Przyjaciela Szkoły" odebrał ks. Piotr Rudnicki
Marcin Kowalik /GN W czasie uroczystości szkolnych młodzież uczciła pamięć swojego patrona, składając kwiaty przed tablicą na szkolnym korytarzu poświęconą kard. Stefanowi Wyszyńskiemu. Jemu zadedykowana była również część artystyczna. Po koncercie pieśni chóru szkolnego młodzi aktorzy zaprezentowali program "Ubrany w miłość", nawiązujący do okresu internowania prymasa.

Z młodzieżą swoimi wspomnieniami z osobistych spotkań z kard. S. Wyszyńskim podzielił się wójt Wiskitek Franciszek G. Miastowski. Młodzi ludzie podziękowali mu za pomoc w organizacji wycieczki śladami Prymasa Tysiąclecia, w tym do Zuzeli, jego rodzinnej miejscowości. Wójt otrzymał dyplom dla "Przyjaciela Szkoły". Taki sam otrzymał wieloletni proboszcz parafii wiskickiej ks. Jan Starszyk. W jego imieniu wyróżnienie odebrał ks. Piotr Rudnicki, na co dzień katecheta gimnazjum.

Młodzież specjalnie przygotowywała się do rocznicy nadania imienia szkole. Uczniowie wzięli udział w licznych konkursach, w tym artystycznych. Nagrodzone prace umieszczono w Izbie Pamięci Kardynała Stefana Wyszyńskiego, którą udostępniono zwiedzającym po zakończeniu akademii.

Patron gimnazjum jest też postacią, która zapisała się w historii ziemi wiskickiej i miejscowej parafii. To dzięki wyraźnej sugestii i zaangażowaniu kard. Stefana Wyszyńskiego udało się wybudować nad kościołem w Wiskitkach kopuły.