W Żyrardowie doszło do tragicznego wypadku na torach kolejowych. Na miejscu zginęła młoda dziewczyna.
Tragedia wydarzyła się we wtorkowy poranek 11 czerwca ok. godz. 7.20, około 300 m od stacji kolejowej w kierunku Warszawy. Jak wynika z relacji świadków, najprawdopodobniej dziewczyna rzuciła się pod pociąg. Na miejsce wezwano służby ratownicze, jednak - mimo wysiłków - nie udało się uratować życia młodej dziewczynie. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia oraz tożsamości tragicznie zmarłej. Policjanci obecni na miejscu zdarzenia poddali maszynistę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący pociągiem był trzeźwy. Działanie służb ratunkowych i mundurowych nadzorował prokurator.