Główną atrakcją lubocheńskiego festiwalu był VI Powiatowy Konkurs Ubijania Masła. Tym razem zwyciężyła reprezentacja gospodarzy.
Tak naprawdę zwycięzcami były wszystkie trzyosobowe zespoły, gdyż jury doceniając wysiłek włożony w ubijanie masła przyznało pozostałym drużynom równorzędne drugie nagrody. Specjalne wyróżnienie przyznano gościnnie startującym drużynom z Towarzystwa Inicjatyw Twórczych "ę" z Warszawy oraz Centrum Promocji i Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich „OPUS” w Łodzi. Dzięki nim impreza przybrała charakter ponadregionalny. W zespole ze stolicy był też jedyny mężczyzna biorący udział w konkursie.
W sobotę 6 lipca na Lubocheński Festiwal Masła przyjechała również reprezentacja gminy Żukowo z woj. pomorskiego. Podczas scenicznej prezentacji panie śpiewały o walorach masła po kaszubsku. Ta prezentacja miała również wpływ na końcowy werdykt jury, które oprócz smaku masła brało pod uwagę szybkość jego ubijania. To najszybszym zespołom zajęło raptem kilka minut. Tłoczki w drewnianych kierzonkach (maselnicach) - w których znajdowały się 3 l śmietany - aż dudniły. Najlepsze zdaniem jurorów okazały się panie z KGW Marianka z gminy Lubochnia: Agnieszka Kwapis, Bożena Szczepańska, Bogusława Gurbiel. Nie dość, że były szybkie w ubijaniu i dekorowaniu masła, to jeszcze przykuwały uwagę swoim strojami. Przebrały się za ... krowy. Na scenie wspólnie z innymi członkiniami ich koła gospodyń dały maślany show.
Atrakcje artystyczne zapewniły również lokalne zespoły taneczne, w tym panie z KGW Luboszewy tańczące zumbę. Podobał się również występ kabaretowy Teatru Młodych im. Wojciecha Bogusławskiego z Lubochni.