W Lutówce w odpuście związanym ze św. Rochem uczestniczyły tłumy parafian i gości nawet z odległych miejscowości.
W tym roku Sumie odpustowej przewodniczył i słowo Boże wygłosił pasterz diecezji bp Andrzej F. Dziuba. W Eucharystii uczestniczyli także parlamentarzyści oraz władze powiatowe i samorządowe. Na zakończenie Mszy św. biskup ordynariusz poświęcił prezbiterium, zakrystię i kaplicę, które na przełomie roku zostały poddane renowacji. Po Sumie wszyscy wierni uczestniczyli w procesji eucharystycznej wokół kościoła. Jak przystało na święto parafii, nie zabrakło tego dnia podziękowań dla sponsorów i ofiarnych parafian. Szczególnie ciepłe słowa uznania padły pod adresem proboszcza parafii ks. prał. Zbigniewa Chmielewskiego, który od lat nie tylko troszczy się o kościół, ale także jest propagatorem kultu św. Rocha, którego XIX-wieczny obraz znajduje się w bocznym ołtarzu.
– Takich tłumów jak tu daleko trzeba szukać. Tu św. Roch naprawdę jest kochany – mówi Maria Zawilska, która na odpust do Lutówki przyjechała z Warszawy. – Przyjeżdżam tu, bo mam za co dziękować św. Rochowi. Kiedyś, jak wierzę, za jego wstawiennictwem odzyskałam sprawność w nogach. Po tym moim prywatnym cudzie postanowiłam sobie, że dokąd będę miała siłę, będą do św. Rocha przychodzić, by mu za tę łaskę dziękować.
Odpust w parafii pod wezwaniem Świętej Trójcy w Lutówce uświetniły orkiestra OSP z Nosów-Poniatek, a także zorganizowany z wielkim rozmachem festyn, który wspólnie z parafią przygotowała gmina Mszczonów, przy dużym osobistym wkładzie burmistrza gminy Józefa Kurka. Współorganizatorem festynu był także MOK w Mszczonowie. Podczas imprezy, na której nie zabrakło atrakcji dla dzieci i dorosłych, rada rodziców z miejscowej szkoły przygotowała loterię fantową, z której dochód zostanie przeznaczony na różnego rodzaju pomoce szkolne.