Po wejściu do hali czuć zapach minionej epoki. To mieszanka oleju, benzyny i historii motoryzacji.
Pałac Radziwiłłów w Nieborowie i otaczający go park mają od niedawna sąsiada, który od razu stał się atrakcją dla turystów. Nie jest to konkurencja dla zabytkowej budowli, choć może się okazać, że nowo powstałe muzeum motoryzacji będzie w przyszłości głównym miejscem docelowym dla wycieczek. Muzeum to prywatna inicjatywa przedsiębiorcy Wojciecha Burego, który rozkochał się w starych motocyklach i samochodach.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Odśwież stronę
Zaloguj się i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się