30 lat minęło...

Uroczystość rozpoczęli dyrektor muzeum Jerzy Murgrabia i starosta skierniewicki Mirosław Belina. Po powitaniu przybyłych gości dyrektor pokrótce przybliżył historię placówki, a następnie zaprosił zebranych do zwiedzania wystaw stałych i okolicznościowych, a także zbiorów magazynowych. Na co dzień w muzeum obejrzeć można wystawę przedstawiającą historię Lipiec Reymontowskich, postać Reymonta, wystawę planszową poświęconą życiu i twórczości noblisty. W budynku produkcyjnym manufaktury włókienniczej prezentowany jest komplet maszyn i urządzeń do pełnego cyklu produkcyjnego. Zobaczyć także można dawne narzędzia i sprzęty rolnicze oraz wyposażenie kuźni wiejskiej. Muzeum posiada także galerię współczesnej sztuki ludowej.

–  Najbardziej interesowały mnie zbiory magazynu – mówi Marzena Jędrzejczak. – Byłam w nich po raz pierwszy i jestem mile zaskoczona. Do dwóch mieszkalnych pomieszczeń na strychu prowadzą dość niebezpieczne schody, ale dla chcącego nic trudnego. Są tam stroje ludowe, rzeźby, kufry na ubrania, a także skrzynia i dwie kołyski, które miałam zaszczyt restaurować. Obejrzeć można także wystawę zdjęć z ekranizacji powieści "Chłopi".

Świętowanie zakończyło się słodkim poczęstunkiem, na którym nie zabrakło urodzinowego tortu.