Statuetka w nagrodę

W niedzielę 17 listopada Centrum Kultury w Żyrardowie zatrzęsło się w posadach od dźwięków muzyki i pląsów zarówno dzieci, jak i młodzieży.

Tradycją stało się, że w okolicach wspomnienia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej, do Żyrardowa zjeżdżają się schole i zespoły sakralne nie tylko z diecezji łowickiej, ale też z takich miejscowości, jak Łódź czy Sokołów Podlaski.

Na scenie swoich sił próbują zarówno przedszkolaki, jak i licealiści oraz studenci. Na koniec na każdego czekały torba pełna słodyczy, dyplom i statuetka.

Pomiędzy występami nie zabrakło rozrywki w postaci konkursów, scenek ewangelicznych czy zabaw ruchowych, podczas których organizatorzy pokrótce przybliżyli uczestnikom między innymi postać świętej męczennicy.

  Statuetka w nagrodę za uczestnictwo w "Cecyliadzie" 2013
Monika Augustyniak /GN "Cecyliada" dla wielu młodych ludzi jest szansą sprawdzenia swoich umiejętności na tle innych zespołów, ale nade wszystko dobrą zabawą. Schola "Emmanuel" z Sokołowa Podlaskiego już po raz drugi przemierzyła niemal 200 km, by wziąć udział w przeglądzie.

- Przyjechaliśmy 28-osobową grupą - opowiada Kamila Jurczak. - W zespole śpiewa ponad 20 dzieci i świetnie się przy tym bawimy. Myślę, że służba muzyczna przy ołtarzu to wspaniała formacja, która pozwala nie tylko rozwijać swoje pasję i talent, ale też coraz bardziej poznawać Eucharystię - przekonuje 14-letnia współprowadząca scholę.

Katarzyna Pazura, organizatorka i uczestniczka jednocześnie, przyznaje, że dla jej zespołu ważne jest to, by stawić czoło wymogom "Cecyliady". - Wiadomo, że do przeglądu przygotowujemy się inaczej niż do Mszy św., chcemy pokazać siebie, swoją radość, dlatego dopracowujemy każdy szczegół. Na scenie w inny sposób niż w kościele bawimy się muzyką. Cenię sobie też to, że mogę posłuchać, co dzieje się w innych parafiach, jak tam wygląda oprawa muzyczna. Z tego i wielu innych powodów lubię brać udział w "Cecyliadzie" - opowiada pani Kasia, członek scholi "Cantorum".

  Gościem specjalnym był zespół Full Power Spirit
Monika Augustyniak /GN Każdorazowo na przesłuchania zaproszony jest gość specjalny. W tym roku był to zespół Full Power Spirit, który rozbujał publiczność nie tylko katolickim hip-hopem, ale też ewangelizacyjnymi wstawkami między utworami. I choć organizacja imprezy trwa grubo ponad miesiąc i wymaga nie lada wysiłku, młodzież z oratorium zapewnia, że póki będą w stanie, będą gromadzić rozśpiewanych wielbicieli Boga w żyrardowskim Centrum Kultury.