W 151. rocznicę wybuchu powstania styczniowego oddano hołd poległym Polakom.
Jak co roku, 22 stycznia samorządowcy, przedstawiciele grup rekonstrukcyjnych i skierniewiczanie zgromadzili się przed szpitalem, bym tam, pod obeliskiem upamiętniającym zamordowanych powstańców, złożyć kwiaty i oddać hołd poległym.
Po krótkim przypomnieniu historii powstania styczniowego i roli, jaką odegrało w odzyskaniu przez Polskę niepodległości, po uroczystym złożeniu wieńców uroczystość przeniosła się na cmentarz św. Józefa. Tam na 8 udokumentowanych grobach rodaków walczących w zrywie niepodległościowym z 1863 r. zapłonęły znicze, a zadumie towarzyszyły opowieści o bohaterach tamtych dni.
Uroczystość uświetniły utwory patriotyczne wykonane przez Skierniewicką Orkiestrę Dętą pod dyrekcją Stefana Bieszczada
Monika Augustyniak /GN
- Spotykamy się na miejscu uświęconym krwią Polaków walczących o wolność naszej ojczyzny, pojmanych pod Skierniewicami, skrępowanych drutem kolczastym i zaciągniętych do miasta - opowiadał Andrzej Charzewski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Skierniewic. - To właśnie tu dokonano egzekucji poprzez bezlitosne rozstrzelanie jeńców i zakopano ich ciała. Żeby zatrzeć ślady zbrodni, Rosjanie stratowali miejsce pochówku końmi.
Uroczystość uświetniły utwory patriotyczne wykonane przez Skierniewicką Orkiestrę Dętą pod dyrekcją Stefana Bieszczada.