Łowicki jedynak

Finał olimpiady odbył się w Opolu 24 i 25 lutego. Kacper Wilk zajął wysokie, piąte miejsce. Co jest sukcesem, gdyż jako jedyny z uczestników finału był uczniem technikum. Pozostali byli uczniami liceów ogólnokształcących.

Ostatni etap olimpiady polegał na przygotowaniu dwóch prezentacji na wybrane wcześniej tematy. Kacper Wilk przygotowywał następujące: "Samotne ojcostwo - szanse i zagrożenia" oraz "Media a rodzina we współczesnym świecie". Sześcioosobowa komisja zadecydowała, że Kacper przedstawi drugi temat.

Na wynik końcowy składały się punkty uzyskane w finale oraz w poprzednich etapach olimpiady. W pierwszym etapie K. Wilk napisał pracę na temat: "Męska kobieta, kobiecy mężczyzna - nowe role w rodzinie w XXI wieku". Podczas drugiego etapu zmagał się z wiedzą teoretyczną - rozwiązywał testy na podstawie podanej przez organizatorów literatury

- Przygotowanie do olimpiady to nie był czas stracony. Wiadomości, które przyswoiłem, mogą okazać się bardzo przydatne, jeżeli nie w najbliższym czasie, to w dorosłym życiu. Na wyjeździe, podczas drugiego dnia miała miejsce dyskusja na temat rodziny we współczesnym świecie, jej problemów i szczęścia. Ta dyskusja bardzo mi się podobała, pozwoliła mi poznać poglądy innych osób, nie tylko uczniów, ale również ich opiekunów, jak i studentów, opiekunów olimpiady - mówi K. Wilk.

Kacper Wilk chodzi do III klasy Technikum Mechanizacji Rolnictwa przy ZSP nr 2 Rolniczym Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego w Łowiczu. Pochodzi z Seligowa, z terenu parafii pw. św. Doroty w Pszczonowie. Był jedynym przedstawicielem diecezji łowickiej w czasie finału olimpiady. Tytuł laureata zapewnił mu indeks na Uniwersytet Opolski, na którym będzie mógł podjąć studia na kierunku psychologii lub nauki o rodzinie.