W Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie otwarto 14 marca wystawę poświęconą gen. Augustowi Emilowi Fieldorfowi ps. "Nil".
Przybyłych w piątkowe popołudnie gości powitał Bogusław Nietrzebka, dyrektor muzeum. - Cieszę się, że tak dużo sympatyków historii mieszka w Żyrardowie. To, że się dzisiaj tu spotykamy, to nie jest przypadek. Będziemy poznawać historię bohatera, który był wspaniałym człowiekiem i żołnierzem - mówił.
Przed rozpoczęciem zwiedzania głos zabrali poseł na Sejm RP Maciej Małecki i starosta żyrardowski Wojciech Szustakiewicz sprawujący honorowy patronat nad wystawą. - Takie wystawy jak ta mają przypomnieć, że Polska w 1939 r. miała dwóch wrogów, z których w 1945 r. jeden pokonał drugiego i okupacja niemiecka została zastąpiono okupacją sowiecką. Nie było żadnego braterstwa broni polsko-sowieckiego. Była okupacja i mordowanie najlepszych polskich patriotów - mówił poseł.
Starosta Szustakiewicz podziękował za kolejną wystawę w muzeum upamiętniającą żołnierzy wyklętych. - Tak się składa, że przyszedłem na świat w 1953 r., w którym zgładzono gen. Fieldorfa. Gdy dorastałem, wydawało mi się, że żyję w wolnej Polsce. Tak jednak nie było. Dziękuję muzeum za przygotowanie lekcji historii, którą jest ta wystawa - mówił starosta.
Wśród eksponatów znajdują się pamiątki ze zbiorów Marii Fieldorf, bratanicy generała, i Leszka Zachuty. Otwarcie wystawy uświetnili mszczonowscy rekonstruktorzy z GRH "Strzelcy" im. 31 pSK ubrani w mundury żołnierzy polskiego podziemia oraz pokaz filmu Aliny Czerniakowskiej "On wierzył w Polskę" w mieszczącej się w pobliżu muzeum Resursie.
Wystawa czynna będzie do 5 maja. Patronat nad nią objęła redakcja "Gościa Niedzielnego".