W Starostwie Powiatowym w Skierniewicach zorganizowano charytatywny kiermasz dla Agnieszki Solińskiej.
Do 4 kwietnia wszyscy, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok ludzkiego cierpienia, mają okazję dołożyć swoje 3 grosze do drogiego leczenia Agnieszki Solińskiej, u której 6 lat temu wykryto idiopatyczne nadciśnienie płucne.
Ta rzadka choroba, nieleczona, prowadzi do ciężkiej niewydolności serca, a w konsekwencji - do śmierci. Pani Agnieszka wpisana jest na listę oczekujących na przeszczep płuc, jednak do tego czasu musi przyjmować leki, z których jeden refundowany jest przez NFZ, a koszt drugiego wynosi 9 tys. zł miesięcznie.
Ze względu na te wysokie sumy, pani Agnieszka i jej rodzina postanowili, że nie będą bezczynnie siedzieć i czekać na gwiazdkę z nieba, ale zrobią wszystko, by zebrać potrzebne pieniądze.
- Od 1,5 miesiąca ja, moja rodzina i znajomi robiliśmy ozdoby wielkanocne, które teraz sprzedajemy w siedzibie starostwa - opowiada pani Agnieszka. - Ale nie tylko my dołożyliśmy starań, by na kiermaszu znalazło się jak najwięcej rękodzieła. W naszą akcję zaangażowali się uczniowie z podstawówki i gimnazjum z Puszczy Mariańskiej. Kiedy pojechałam odebrać zrobione przez nich gadżety, ledwo mieściły się do samochodu. Byłam zachwycona i wzruszona pomocą oraz zaangażowaniem młodzieży i nauczycieli.
Organizacją kiermaszu zajęła się Marzena Lewandowska, kuzynka pani Agnieszki, a całość odbywa się pod szyldem Mariańskiego Ruchu Inicjatyw Ekonomiczno-Społecznych.
Każdy, kto chciałby wesprzeć leczenie, może też przesłać pieniądze na specjalne konto lub przekazać 1 proc. podatku.