Sobotnie nabożeństwo rozpoczęło się o 18.00. Przewodniczył mu bp Andrzej F. Dziuba. Koncentrowało się wokół odpowiedzi Maryi na Boże powołanie. Z różnych stron diecezji przybyli na nie młodzi ludzie. Opiekunami byli księża, rodzice i katecheci. Były również siostry zakonne, w tym siostry apostolinki, które przygotowały nabożeństwo oraz wystawę o tematyce powołaniowej "Tak, lecz dokąd?". Przez najbliższy tydzień można ją oglądać w parafialnej sali teatralnej.

Głównym punktem czuwania była adoracja Najświętszego Sakramentu. Dla zebranych w świątyni była to okazja wypowiedzenia swojego "tak" Bogu na wzór Maryi. Wprowadzały w to czytania z Ewangelii i Dziejów Apostolskich opisujące zwiastowanie Pańskie, ostatnie słowa Jezusa na krzyżu proszącego Maryję, by ostatecznie zaakceptowała ofiarę, którą On składa z siebie samego na zadośćuczynienie, uważając odtąd Jana za swojego syna oraz wspólną modlitwę apostołów z Maryją w Wieczerniku po wniebowstąpieniu Pańskim.

Każdy, kto chciał, swoje "tak" wypowiedział poprzez przyklękniecie przed wystawionym na ołtarzu Jezusem Eucharystycznym, biorąc obrazek z wizerunkiem Maryi, patronki Kościoła i świątyni, na którego odwrocie widnieje modlitwa zawierzenia Matce Bożej swojego powołania.

- Bardzo mi się podobało przedstawienie Maryi w tych trzech etapach, kiedy mówiła "tak". I ten ostateczny etap, kiedy my w swoim życiu możemy powiedzieć "tak" - mówi katechetka Agnieszka Wiśniewska, która przyjechała wraz z młodzieżą z Wiskitek.

Przed adoracją refleksję powołaniową wygłosił ks. dr Grzegorz Cieślak, prefekt WSD w Łowiczu. Świadectwem o odkrywaniu własnego powołania podzielili się ks. Sylwester Bernat i niepokalanka s. Laurencja.

Jak zapowiedział bp Dziuba, za rok czuwanie modlitewne w intencji powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego odbędzie się w Sochaczewie, w kościele, którego patronką jest również Matka Boża Nieustającej Pomocy.