Grupa przyjaciół ze Skierniewic lubiąca przygodę i adrenalinę zorganizowała „Bieg Twardzieli”.
Trasa ekstremalnego rajdu zorganizowanego w okolicach Bolimowa przebiegała przez las, bagna, błota, strumienie, a nawet rzekę.
Pokonanie prawie 10 km zajęło śmiałkom około 2 godzin. Na pomysł zorganizowania niecodziennego rajdu wpadł Grzegorz ze Skierniewic, który swoją pasją zaraził nie tylko kolegów, ale także dwie koleżanki.
Jak relacjonowało 13 biegnących, największe trudności sprawiła im przeprawa przez bagna i zimną rwąca rzekę Rawkę. Dodatkowym utrudnieniem był padający deszcz.
Mimo ciężkich warunków zdaniem wszystkich uczestników była to niesamowita przygoda. By nie zgubić w mokradłach butów, każdy z nich przewiązał je szarą taśmą. Ubrania, w których pobiegli uczestnicy rajdu w większości nadawały się do wyrzucenia.
Po zakończonej imprezie na ubłoconych twarzach wszystkich nie trudno było dostrzec radość, satysfakcję i zmęczenie. Po takiej wyprawie męskie ego poszybowało wysoko w górę. W końcu nie ma to jak być „twardzielem”.