"Rodzina wiarą i miłością silna" - pod takim hasłem odbył się tegoroczny Dzień Rodziny, zorganizowany przez społeczność diecezjalnego przedszkola w Łowiczu.
Niedzielny festyn odbył się przy słonecznej pogodzie. Nie brakowało atrakcji dla dzieci i dorosłych. Były konkursy i zabawy, potrawy z grilla czy domowe wypieki. Pamiętano też o modlitwie i patronce przedszkola bł. Bolesławie Lament. Przed budynkiem ks. Władysław Moczarski odprawił Mszę św. polową. Przed Eucharystią odbył się finał konkursu literackiego "Łowiczanka i łowiczak może świętym być - dumka o Bolesławie Lament z łowickich Bratkowic". Ks. Moczarski poświęcił także figurę anioła, który strzeże teraz wejścia do przedszkola.
Największym zainteresowaniem cieszyły się występy dzieci. "Stokrotki", "motylki", "delfinki" i "biedronki" dały pokaz swoich umiejętności tanecznych i wokalnych, a Jaś Pociecha, czyli animator Robert Górski, umiejętnie zaangażował je w przedstawienie opowieści biblijnej o miłości międzyludzkiej i Boga do człowieka. Centralną postacią była Maryja, wzór dla wszystkich mam.
Na festyn przybyły nie tylko rodziny dzieci, które uczęszczają teraz do przedszkola. Nie brakowało też absolwentów ze swoimi rodzicami, którzy zżyli się z placówką prowadzoną przez siostry ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny.