Kawa za uśmiech, ciastko za dziesiątek

Święto Rodzin. – Chciałbym, żeby moje małżeństwo wyglądało tak, jak moich rodziców – mówi Jakub Dziurla.

Marcin Kowalik

|

Gość Łowicki 33/2014

dodane 14.08.2014 00:00
0

Przed nim coraz większe wyzwania. Właśnie wkroczył w dorosłość. Doskonale jednak wie, że posiadanie dowodu osobistego nie gwarantuje, że człowiek jest w stanie wziąć odpowiedzialność za siebie i bliskich. Tego uczy się od swoich rodziców, a ci dbają o to, żeby nie popaść w małżeńską rutynę. Renata i Tomasz Dziurlowie co roku uczestniczą w rekolekcjach dla rodzin.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy