Wróble muszą ćwierkać

– Praca z młodymi w okresie dojrzewania, gdy się buntują i zadają pytania, jest dla mnie fascynująca
Zwłaszcza wtedy, gdy mogę „przemycić” do ich życia Ewangelię – mówi brat Sebastian Marcisz.

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 34/2014

dodane 21.08.2014 00:00
0

Półkolonie u salezjanów to
już tradycja. Trudno zliczyć od ilu lat, zarówno w Żyrardowie, jak i w Woźniakowie koło Kutna, dzieci spędzają wakacje na grach, zabawach integracyjnych, a także na ćwiczeniach duchowych przygotowanych przez ojców i animatorów z oratorium. W tym roku nie było inaczej. W Woźniakowie do kilkuset roześmianych i rozbrykanych dzieci po raz pierwszy dołączyli gimnazjaliści.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy