Dożynki z przytupem

I, pomimo padającego co jakiś czas deszczu, gości nie brakowało. Impreza, jak co roku, rozpoczęła się barwnym korowodem z wieńcami dożynkowymi, który przeszedł sprzed Urzędu Gminy do kościoła. Tam, pod przewodnictwem ks. Wiesława Kosińskiego, proboszcza parafii, odprawiona została Msza św. dziękczynna, a także odbyło się poświęcenie przepięknych wieńców. Po oddaniu czci Bogu uczestnicy przenieśli się na plac dożynkowy, gdzie każda gmina miała swoje 5 minut na wyśpiewaną prezentację tego, co w niej najlepsze. Przez cały dzień można było podziwiać występy kapel ludowych nie tylko z okolic, ale też ze Śląska i Zakopanego, a także utwory grane przez orkiestry dęte. Na straganach panie wystawiły całą masę swojskiego jadła, a artyści ludowi sprzedawali swoje wyroby. Jak co roku, rozdano statuetki „Boryny Roku” w 4 kategoriach, zaś wyjątkowym wyróżnieniem były odznaki „Zasłużony dla rozwoju wsi”, przyznane 11 osobom przez ministra rolnictwa. Na zakończenie imprezy zagrała gwiazda wieczoru – zespół Gang Marcela, a po nim wystąpił lokalny zespół, który zabawiał bawiącą się publiczność do późnych godzin nocnych.

  Podczas dożynek wręczono 4 statuetki „Boryny Roku” i 11 odznaczeń „Zasłużony dla rozwoju wsi”
Monika Augustyniak /Foto Gość