Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Łowickiego

Łowicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
lowicz.gosc.pl → Wiadomości z diecezji łowickiej → Sektor pustych miejsc

Sektor pustych miejsc przejdź do galerii

70 lat temu rozegrała się jedna z największych bitew partyzanckich II wojny światowej.

Por. Witold Grzybowski ps. "Kot"  
Por. Witold Grzybowski ps. "Kot"
Marcin Kowalik /Foto Gość

Pod Jaktorowem Niemcy dopadli wycofujących się z Puszczy Kampinoskiej żołnierzy AK "Grupy Kampinos". Oddziały niemieckie liczyły 6 tys. żołnierzy. Wspierały ich czołgi i lotnictwo. Cała grupa partyzantów liczyła ok. 2600 osób. Szacuje się, że w bezpośredniej walce brało ich udział ok. 1200. 29 września 1944 r. stoczyli swój ostatni bój, niestety przegrany. Ulegli przeważającej sile wroga.

To wydarzenie po latach jest nadal wspominane przez miejscowych. Na cmentarzu w Budach Zosinych spoczywa 132 poległych w bitwie polskich żołnierzy. W miejscu pochówku partyzantów organizowane są uroczystości rocznicowe, na które zapraszani są kombatanci. - W tym roku w sektorze dla nich przeznaczonym było wiele pustych miejsc. To znak czasu. Żyje coraz mniej uczestników wydarzeń z czasów okupacji - mówi Hanna Drązikowska, jeden z organizatorów obchodów. Odbyły się one w niedzielę 28 września, a rozpoczęły Mszą św. polową pod przewodnictwem bp. Józefa Zawitkowskiego. W Eucharystii uczestniczył prezydent RP Bronisław Komorowski. Jak podkreślił w przemówieniu, zawsze chętnie tu wraca, bo czuje, że to najlepsze miejsce do modlitwy za wszystkich Polaków, którzy walczyli o niepodległość. Prezydent Komorowski uczestniczył w poprzednich obchodach rocznicowych jeszcze jako marszałek Sejmu.

Pamięć o partyzantach podtrzymują uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jaktorowie. Co roku w piątek poprzedzający rocznicę bitwy odbywa się patriotyczna wieczornica. Jej gościem był por. Witold Grzybowski ps. "Kot", żołnierz "Grupy Kampinos". Do partyzantki wstąpił w wieku 16 lat. Tuż przed bitwą pod Jaktorowem stracił konia. Miał szczęście, bo trafił na legendarnego dowódcę mjr. Adolfa Pilcha, który wyprowadził go wraz z grupą innych żołnierzy z oblężenia. Po latach zajął się dokumentowaniem historii swojego oddziału.

Pan Witold uczestniczył w wieczornicy już 7. raz. Za każdym razem opowiada inną historię swojego życia. Tym razem mówił o okupacji sowieckiej na Białostocczyźnie, w swoich rodzinnych stronach. Mieszkał tuż przy granicy z ZSRR i widział, jak żołnierze sowieccy wkraczają na ziemie polskie we wrześniu 1939 r. - Nie mogę uczniom opowiadać ciągle o tym samym, bo to by ich zanudziło - mówi W. Grzybowski. Podczas wieczornicy życzył młodym ludziom, by w przyszłości udało im się znaleźć pracę w Polsce. Ma nadzieję, że wspólnie z osobami, które wrócą z emigracji, będą pracować na rzecz kraju. - Przeżywszy okupację sowiecką i niemiecką, rozumiem tych, którzy chcieli walczyć, ale musimy pamiętać o tych, którzy przez szereg lat starali się polskość zachować i tę polskość dla nas zachowali. Pielęgnowali swoje tradycje. Z dziada na ojca, z ojca na syna przekazywali to, co najlepsze dla nas - mówił do młodzieży.

Tegoroczna wieczornica odbyła się pod hasłem: "Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec". Głównym elementem scenerii była wielka plansza stworzona przez Danutę Rex-Sadowską, malarkę i nauczyciela plastyki. Z boku sali wystawiono plansze o bohaterach walki o niepodległość ojczyzny. Szkolny chór - pod kierownictwem absolwenta Akademii Muzycznej w Warszawie Krzysztofa Gwiazdy, a zarazem nauczyciela muzyki - śpiewał pieśni patriotyczne. Scenariusz przedstawienia stworzyła Joanna Sobczyńska, nauczyciel historii i WOS. W rolę aktorów wcielili się uczniowie gimnazjum.

« ‹ 1 › »
Wieczornica w Jaktorowie

WIARA.PL DODANE 30.09.2014 AKTUALIZACJA 30.09.2014

Wieczornica w Jaktorowie

​W Zespole Szkolno-Przedszkolnym odbyła się wieczornica patriotyczna. Dzieci i młodzież wystąpiły w programie nawiązującym do walki Polaków o niepodległość od czasów powstania styczniowego. Gościem wieczornicy był por. Witold Grzybowski ps. "Kot", uczestnik bitwy pod Jaktorowem - ostatniej stoczonej przez żołnierzy AK "Grupy Kampinos". Zdjęcia: Marcin Kowalik /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Kowalik

|

GOSC.PL

publikacja 30.09.2014 12:37

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • JAKTORÓW
  • ROCZNICA BITWY
  • WIECZORNICA
  • WITOLD GRZYBOWSKI

Polecane w subskrypcji

  • Miejsce klęski bolszewików. Fotoreportaż z nowoczesnego Muzeum Bitwy Warszawskiej
    • Polska
    • Przemysław Kucharczak
    Miejsce klęski bolszewików. Fotoreportaż z nowoczesnego Muzeum Bitwy Warszawskiej
  • Samorządowe „tak” dla katechezy
    • Kościół
    • Jan Głąbiński
    Samorządowe „tak” dla katechezy
  • Cesarz Herakliusz przed murami Jerozolimy – XV-wieczny fresk z Arezzo
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    Cesarz Herakliusz przed murami Jerozolimy – XV-wieczny fresk z Arezzo
  • Krzyż – narzędzie zbawienia, a nie udręczenia
    • Podwyższenie Krzyża Świętego
    • Franciszek Kucharczak
    Krzyż – narzędzie zbawienia, a nie udręczenia
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X