Osadzeni poruszeni słowami bp. Józefa Zawitkowskiego.
- Jeszcze nie miałem takiej grupy słuchaczy, którzy pozornie wyglądają na twardych, a jednocześnie z taką uwagą i łzami w oczach wsłuchiwali się w wygłaszane przeze mnie słowa - mówił biskup senior Józef Zawitkowski do grupy 45 więźniów na spotkaniu w Zakładzie Karnym w Łowiczu.
Wizyta biskupa seniora w łowickim więzieniu była związana z obchodami Dnia Papieskiego, w które - drugi rok z rzędu - włączyła się ta jednostka penitencjarna. Bp Zawitkowski, znany z barwnych wypowiedzi, w które często wplata poetyckie cytaty, poruszył uczestników spotkania, przywołując m.in. słowa poetów: Mickiewicza, Słowackiego i Gałczyńskiego, którzy w swojej twórczości wieszczyli nadejście papieża Polaka. Wypowiedzi biskupa uzupełniał pokaz slajdów pokazujących Jana Pawła II w przełomowych wydarzeniach jego pontyfikatu.
Zanim jednak doszło do spotkania z biskupem seniorem, skazani byli wcześniej do tego spotkania przygotowywani. W formie pogadanek otrzymali pisemne informacje o idei Dnia Papieskiego oraz życiu i twórczości bp. Zawitkowskiego, który poza tym, że jest nietuzinkowym kaznodzieją, to także poetą, kompozytorem małych form muzycznych tworzącym pod artystycznym pseudonimem ks. Tymoteusz. Tę wiedzę mogli sprawdzić, rozwiązując quiz, a także rozmawiając z biskupem seniorem. A wszystko to w ramach programu resocjalizacyjnego "Zarazić pasją, czyli przebudzenie" realizowanego przez wychowawcę ds. kulturalno-oświatowych. Program zakłada m.in. spotkania z ciekawymi osobami pełnymi pasji do tego, co robią na co dzień.
Miłą i materialną pamiątką dla osadzonych ze spotkania z bp. Zawitkowskim były kalendarz ścienny na 2015 r. ze zdjęciami Jana Pawła II. Ufundował je ks. Bogdan Skóra, więzienny kapelan. Skazani zaś - przy akompaniamencie pieśni napisanej przez bp. Zawitkowskiego "Bądź pozdrowiony, gościu nasz" na okoliczność wizyty Jana Pawła II w Łowiczu - odwzajemnili się biskupowi brawami na stojąco.
Na zaproszenie dyrektora łowickiej jednostki penitencjarnej płk. Robert Rusieckiego biskup spotkał się także z kierownictwem zakładu.