Łowiccy przewodnicy PTTK po raz 6. zorganizowali przechadzki po miejscowych nekropoliach.
Piotr Zakrzewski zorganizował przechadzkę po cmentarzu katedralnym
Marcin Kowalik /Foto Gość
To forma podziękowania dla mieszkańców za hojne wsparcie kwesty na ratowanie starych grobów. W tym roku zebrano rekordową kwotę 14043,60 zł. Przez pięć lat po dwóch największych łowickich cmentarzach oprowadzali Zdzisław Kryściak i Marek Wiśniewski. Teraz ich rolę przejęli młodsi koledzy.
W sobotę 8 listopada przed bramą cmentarza katedralnego czekał na łowiczan Piotr Zakrzewski. Jego ubiór - mundur harcerski - zdradzał cel spaceru. Ci, którzy mimo deszczu wybrali się na przechadzkę z panem Piotrem, odwiedzili miejsca pochówku 22 osób związanych z Szarymi Szeregami. Przewodnik przytoczył także ich życiorysy. Na ich grobach zapalono znicze.
Jacek Rybus oprowadzał łowiczan po cmentarzu Emaus
Marcin Kowalik /Foto Gośc
W niedzielę znicze z logiem Koła Przewodników im. Anieli Chmielińskiej w Łowiczu zapłonęły na cmentarzu Emaus. Ta nekropolia służy parafiom Świętego Ducha i Chrystusa Dobrego Pasterza. Nazwa cmentarza pochodzi od nieistniejącego już drewnianego XVII-wiecznego kościoła.
O tym i o znanych łowiczanach pochowanych na tym cmentarzu opowiadał Jacek Rybus. Pokazał również pomniki mało znanych osób, które zachwycają swoją architekturą. Spacer był również okazją do pokazania grobów, które dzięki wsparciu mieszkańców już zostały odnowione.
Każdy z uczestników otrzymał od przewodników mapkę cmentarza z zaznaczanymi miejscami pochówku, które wyznaczały trasę danej przechadzki.