W Gimnazjum im. Marii Rodziewiczówny okrągłą rocznicę urodzin i śmierci patronki obchodzono dwa dni. Efekt? Odsłonięte dwa pomniki, wypite gary kawy zbożowej, zdarte gardła. „Obudzono” nawet powstańców Warszawy.
Uroczystości związane ze 150. rocznicą urodzin i 70. śmierci pisarki w Gimnazjum w Żelaznej obchodzone były hucznie. Zorganizowano konkursy plastyczny i multimedialny, odwiedzono miejsca związane z patronką, a także wzniesiono dwa pomniki (na cmentarzu parafialnym i na terenie Rolniczego Zakładu Doświadczalnego). W przygotowania, poza kadrą pedagogiczną i uczniami, włączyły się władze gminy, miejscowa parafia, dyrekcja Rolniczego Zakładu Doświadczalnego, Gminna Biblioteka Publiczna, strażacy i Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.