16 listopada na popołudniową uroczystość do kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu przyjechali bliscy i znajomi kandydatów na lektorów. Nie zabrakło też księży, którzy przygotowywali ich w parafiach do posługi czytania tekstów biblijnych.

Kandydaci przebywali w seminarium już od rana. Pod okiem kleryków przygotowywali się do uroczystości. Ci zadbali, żeby niedzielna ceremonia przebiegła sprawnie.

Promocję uzyskało 96 ministrantów. Przeszli roczną formację nie tylko w swoich parafiach i dekanatach. Wielka rola w kształtowaniu przyszłych lektorów przypadła klerykom. To na nich spoczywał ciężar prowadzenia wakacyjnych rekolekcji dla kandydatów w WSD. Połączone były z zajęciami z liturgiki, biblistyki, dykcji i śpiewu. Zakończyły się egzaminem.

W homilii bp Dziuba nawiązał do przypowieści o talentach. - Dzisiaj w tej kaplicy spoglądamy na tych młodych ludzi. To jest talent wyrosły w rodzinach i parafiach. Nie zakopaliście tego talentu, ale chcecie go rozwijać. Kościół wyraża radość i pragnie go wzmocnić obrzędem wprowadzenia w posługę lektorów - mówił ordynariusz łowicki.

Po poświęceniu alb odmówił modlitwę błogosławieństwa nad lektorami. Następnie każdy kandydat podchodził do niego, brał w ręce ewangeliarz i po wezwaniu celebransa: "Przyjmij księgę Pisma Świętego, otaczaj ją szacunkiem i wiernie przekazuj Słowo Objawione ku chwale Boga i pożytkowi wiernych" odpowiadał: "Amen" i na znak czci całował Księgę.