Na koniec rekolekcji adwentowych parafianie z Bobrownik zawierzyli swoje życie Maryi.
Pod Łowiczem, w Bobrownikach, bije serce parafii Matki Bożej Jasnogórskiej. To patronka nie tylko z nazwy - stąd na pozostałe parafie w diecezji rozprzestrzeniło się nabożeństwo fatimskie. Prężnie działa Rycerstwo Niepokalanej.
Przeżywaniu tegorocznego Adwentu towarzyszy hasło na ołtarzu: "Dziewica poczęła, Dziewica urodziła, Dziewicą pozostała". Każdy dzień rekolekcji zaczynał się Godzinkami ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, a ostatni był dla parafian dniem osobistego zawierzenia Maryi.
Rekolekcje zbiegły się z uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP. Podczas wieczornej Mszy św. dzieci przygotowujące się do przyjęcia Pierwszej Komunii św. otrzymały medaliki z wizerunkiem Niepokalanej oraz obrazki z modlitwą. To była wyjątkowa chwila, gdy przed ołtarzem proboszcz ks. Piotr Sapiński poświęcił medaliki, a rodzice zakładali je na szyje swoich pociech. - Uważam, że lepiej jest, jeśli dzieci otrzymają je teraz, gdy zgodnie z kalendarzem liturgicznym czcimy Niepokalaną, niż w maju, podczas Pierwszej Komunii św. - mówi ks. Piotr.
Po Eucharystii można było oddać cześć relikwiom św. Ludwika Marii Grignon de Montfort, który w centrum swojego apostolstwa postawił kult Najświętszej Maryi Panny. Relikwie przywiozła s. Barbara ze Wspólnoty Błogosławieństw. Przyjechała do Bobrownik z Medjugorja. Przez trzy dni rekolekcji głosiła nauki, także w miejscowej szkole podstawowej. Tam znalazła pomocników.
Uczniowie, przygotowani przez katechetkę Agnieszkę Szymańską, przedstawili w kościele scenkę o Dawidzie i Goliacie. To było wprowadzenie do nauki dla dorosłych, a zarazem zachęta do częstego czytania Pisma Świętego. S. Barbara dał również świadectwo swojego powołania. - Maryja zawsze przyciąga nas do Chrystusa. Tuż przed maturą mój ksiądz katecheta miał zwyczaj zawozić każdą klasę do Niepokalanowa, byśmy oddali swoje życie Matce Bożej. Zachwyciłam się wtedy Niepokalaną. Powiedziałam swoim sercem: "Cała Twoja - »TotusTuus«".