Tysiące spraw, o które trzeba zadbać

Sylwester u nazaretanek. Choć po balu na dzieci czekały już posłane łóżka, nie wszystkie z nich skorzystały. Część towarzyszyła rodzicom podczas Różańca i adoracji w kaplicy. O północy w niebo strzeliły fajerwerki. Zziębniętych rozgrzał potem taniec.


Wszystkie drogi prowadzą do Żdżar – mogliby powiedzieć uczestnicy sylwestrowej zabawy u sióstr nazaretanek. Niektórzy przejechali nawet kilkaset kilometrów, jak rodzina Zajkowskich spod Giżycka w woj. warmińsko-mazurskim. Pan Dariusz przywiózł żonę Magdalenę i czwórkę dzieci busem. Jak twierdzi, żadne zaspy i zawieje śnieżne nie przeszkodziłyby mu w dotarciu do celu.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..