Kolędy w krwiobiegu

Muzycy razem z zespołem Paragraf 22, przyjaciółmi z Kamiona, Bełchowa, Makowa, Płyćwi, a także z grupą zaprzyjaźnionych instrumentalistów zaśpiewali 12 znanych i lubianych kolęd oraz  pastorałek w nowych, własnych aranżacjach. Gościnnie z zespołem wystąpiła także Katarzyna Zawiślak-Dolny, aktorka Teatru im. Słowackiego z Krakowa. Licznie przybyli wierni wysłuchali m.in. „Cichej nocy”, „Gore gwiazda Jezusowi”, „Do szopy hej, pasterze”, a także jednej z pastorałek Pawła Orkisza. Niezwykły śpiew i muzyka sprawiły, że słuchacze niemal natychmiast włączyli się w śpiew i klaskanie. – Takiego wykonania kolęd dawno nie słyszałam. Serce i ręce rwały się do wielbienia i dziękowania Jezusowi za Jego narodzenie – powiedziała po koncercie pani Agnieszka, która na koncert przyszła z mężem i dwójką dzieci.

– Zaprezentowane przez nas kolędy to w części unowocześnione, poprawione, a czasem całkowicie zmienione aranżacje kolęd, które 12 lat temu przygotowaliśmy i nagraliśmy w studiu Radia Victoria – wyjaśnia Paweł Wojciechowski, który zdradza, że przygotowania do koncertu trwały ponad miesiąc. Efekt pracy zachwycił wszystkich bez wyjątku. – Z kolędami jest o tyle wdzięczna sytuacja, że prawie każdy je zna. Lepiej czy gorzej, ale zna i dobrze się czuje. Widziałem kiedyś badania Polskiej Rady Muzyki, które pokazały, że 90 proc. Polaków potrafi śpiewać. Najczęściej śpiewamy tylko „Sto lat”, ale kolędy też ma każdy w krwiobiegu, dlatego nie stanowią one problemu. Jest to więc wdzięczny materiał i to zadziałało. Cieszę się, że ludzie, włączając się w nasz śpiew, wielbili Boga – mówi Paweł.

Warto dodać, że Zespół Czwarty nieprzerwanie od 30 lat wielbi Boga, nie tylko podczas różnego rodzaju koncertów, ale także podczas coniedzielnych Mszy św. o godz. 9.30 w parafii św. Jakuba.