– Około 22.00 zadzwonił do mnie uczeń i powiedział: „Ja pani bardzo dziękuję. Dzisiejszy dzień był najfajniejszym, jaki przeżyłem w szkole. Uśmiech nie schodzi mi z twarzy” – opowiada Joanna Suszczyńska.
O tym, że nauka języków obcych w szkole jest niezwykle trudna i mało efektywna, nie trzeba przekonywać ani uczniów, ani rodziców, ani tym bardziej nauczycieli. Zbyt mała liczba godzin lekcyjnych, kilkudziesięcioosobowe klasy, brak możliwości konwersacji – to tylko część problemów, z jakimi na co dzień stykają się angliści, germaniści i inni. I, oczywiście, można by usiąść z założonymi rękoma i zrzucić wszystko na niedopracowany system. Na szczęście jest wielu nauczycieli, którym nie brakuje pomysłów i chęci do pracy, by naukę języka nie tylko uatrakcyjnić, ale uczynić ją również bardziej efektywną. Wspaniałym tego przykładem jest Anglojęzyczny Festiwal Humoru, który w tym roku odbył się po raz 8.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.