Odbył się casting na stażystów do filmu "Wołyń" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego.
Filmowcy w Skierniewicach poszukiwali ok. 150 mężczyzn i kobiet w wieku 18-60 lat. Skierniewiczanie zagrają rolę Polaków wywożonych na Syberię. I choć organizatorzy zapewniali, że zdjęcia będą niezwykle trudne i ciężkie przez samą ich tematykę, do Miejskiego Ośrodka Kultury zgłosiło się ponad 260 chętnych.
- Jeśli przejdę w castingu, moją obecność na planie filmowym potraktuję jako niezwykłą przygodę - tłumaczy Natalia Rutkowska. - Znalazłam się tu dzięki babci, która powiedziała, że z moją budową wyglądam jak więzień Oświęcimia i może się nadam. Poza tym aktualnie kończę polonistykę, ale chciałabym ukończyć podyplomowo reżyserię. Dlatego nie trzeba było mnie długo namawiać - dodaje pani Natalia.
Nagrania odbywać się będą w dniach 7-8 i 10 lutego w skierniewickiej parowozowni, zaś film ma się ukazać w pierwszym kwartale przyszłego roku.