W Niedzielę Palmową na łowickim Starym Rynku odbył się Festiwal Młodych.
To owoc diecezjalnych przygotowań do ŚDM w Krakowie i rekolekcji "Młodzi na Maxa". Ze sceny przed bazyliką rozbrzmiewały pieśni wielbiące Boga. Młodzież wystawiła pantomimę ewangelizacyjną.
Były również świadectwa. - Przyjęcie Jezusa za mojego Pana to była moja najlepsza decyzja w życiu. On uzdrowił moją duszę i ciało - mówiła 24-letnia Olga.
Do Łowicza przyjechali młodzi ludzie z różnych stron diecezji. Delegacje szkół i parafii przywiozły ze sobą palmy z żywych kwiatów, papierowych serwetek, a nawet z pociętych plastikowych butelek (PET). Młodzież z Żychlina wypisała na swojej własne imiona i nazwiska. Z Białynina przywieziono aż 9 palm. Uczniowie Zespołu Szkół w Leśmierzu zrobili palmę z dużym czerwonym sercem i umieszczonymi w nim flagami różnych państw. To symboliczne nawiązanie do hasła XXX Światowego Dnia Młodzieży: "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą".
- Mogliśmy Niedzielę Palmową przeżyć u siebie w parafii, ale przyjechaliśmy tutaj, bo rzadko się zdarza, żeby pobawić się w chrześcijańskim duchu i móc wysłuchać świadectw nawrócenia - mówi Marcelina Bryk, która z grupą młodzieży przyjechała z Domaniewic.
Z młodymi spotkał się bp Andrzej F. Dziuba. Ordynariusz łowicki poświęcił palmy na Starym Rynku. - Tworzymy wspólnotę ludzi, którzy są przyszłością Kościoła i świata, która w XXX Światowy Dzień Młodzieży łączy się z podobnymi wspólnotami na całym świecie. Myślę, że nie da się znaleźć tutaj twarzy, która nie byłaby radosna. Zaglądając w nasze serca, chcemy być otwarci na Boga. W czystości serca chcemy dostrzec to, do czego człowiek jest zdolny - szczerej, czystej miłości - mówił bp Dziuba do zgromadzonych.
Procesja z palmami przeszła następnie do bazyliki katedralnej. Pod przewodnictwem bp. Dziuby młodzież i starsi wierni uczestniczyli w Mszy św. W czytanie męki Pańskiej zaangażowanych było wiele osób - księża, klerycy, katecheci i uczniowie. Koordynatorem i twórcą scenariusza był bp Józef Zawitkowski. Czytaniu ewangelicznego opisu ostatnich ziemskich chwil życia Jezusa towarzyszyły m.in... pianie koguta i okrzyki tłumu.
Po Eucharystii odbył się konkurs palm. Doceniono wysiłek młodzieży z parafii św. Mikołaja w Słupi. Jej palma miała 23 m długości. Zdobyła I miejsce, choć nie udało jej się postawić w całości - ostatecznie stanęła w dwóch częściach. Jury pod przewodnictwem ks. Wiesława Skoniecznego, proboszcza parafii katedralnej, II miejsce przyznało palmie przygotowanej przez parafię Niepokalanego Poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej, a III - palmie z parafii św. Marcina w Chojnacie. Puchary zwycięzcom wręczał bp Dziuba.
Ks. Skonieczny przyznał nagrody proboszcza. I nagroda trafiła do uczniów Gimnazjum w Popowie za wykonanie 18-metrowej palmy, II - do uczniów katolickiej szkoły w Kutnie prowadzonej przez ss. pasjonistki, a III przypadła młodzieży z parafii Świętych Piotra i Pawła w Żychlinie.