Muzycy jazzowi z najwyższej półki zagrali dla chorej dziewczynki.
Koncert "Feel Free", którego 22 kwietnia wysłuchała ponad 80-osobowa publika w siedzibie Teatru Realistycznego, to najnowszy projekt artystyczny trębacza Piotra Wojtasika i saksofonisty Sylwestra Ostrowskiego. Skład zespołu uzupełnili światowej renomy holenderski kontrabasista Joris Teepe oraz Amerykanie – pianista Bobby Few i perkusista John Betsch. Muzyka grupy to autorsko przygotowany program oscylujący wokół akustycznego modern jazzu i muzyki free.
I może nie byłoby w tym koncercie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że cały dochód z koncertu przeznaczony jest na operację kardiologiczną małej skierniewiczanki Julii Kani. – Sylwester Ostrowski jest naszym przyjacielem od lat i dzisiejszy koncert „podarował” nam jako prezent – tłumaczy Katarzyna Pągowska z Fundacji „Teatr Realistyczny”. – Muzycy stanęli na wysokości zadania do tego stopnia, że my nie ponosimy żadnych kosztów związanych z ich przyjazdem, noclegiem itd. Wszystkie pieniądze trafią na konto fundacji opiekującej się Julią.
To nie pierwsza akcja charytatywna poświęcona Julii. W Skierniewicach od wielu miesięcy organizowane są zbiórki, koncerty, występy, treningi grupowe i inne akcje, których celem jest zebranie potrzebnych pieniędzy na operację kardiologiczną. Julia urodziła się 4 sierpnia 2014 r. z wagą 1480 g jako jedna z bliźniaczek. Już w 19. tygodniu ciąży rodzice dowiedzieli się, że córeczka cierpi na poważną siniczną wadę serca. Półtora miesiąca po porodzie Julia przeszła operację, jednak w 6. dobie po jej wykonaniu serce dziewczynki przestało bić. Po trzech miesiącach walki o życie na intensywnej terapii Julia wróciła do domu, jednak czekają ją kolejne operacje. Rodzice i fundacje zbierają pieniądze, które umożliwią wykonanie tylko jednej operacji w Munster w Niemczech.