Nowy numer 38/2023 Archiwum

Dziecku sprawmy urodziny

Marsze pro life. – Bardzo się cieszymy, że również w tym roku cztery miasta diecezji łowickiej włączyły się w organizację tej radosnej fiesty afirmującej życie i rodzinę – mówi Paweł Kwaśniak, prezes zarządu Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.

Podobnie jak w latach ubiegłych również i w tym roku ulicami Rawy Mazowieckiej, Łowicza, Kutna i Skierniewic przeszły Marsze dla Życia i Rodziny. Ich tematem była troska rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci. We wszystkich miastach poprzedziły je Msze św. Patronat nad nimi objął bp Andrzej F. Dziuba, który wszystkim uczestnikom udzielił błogosławieństwa.

Kwiaty w rękach

Po raz trzeci z prorodzinnymi hasłami 31 maja ulicami Rawy Mazowieckiej przemaszerowało 600 osób, wśród których byli samorządowcy, kapłani, siostry zakonne, członkowie ruchów i wspólnot, harcerze, różne organizacje i rzesza rodzin. W drodze słuchano przemówień św. Jana Pawła II, a także entuzjastycznie skandowano hasła, takie jak: „Dziecko skarbem jest rodziny – dziecku sprawmy urodziny”, „To, co dobre, się zaczyna, gdy pojawia się rodzina”. Tak jak rok temu poza transparentami i balonami uczestnicy nieśli także kolorowe kwiaty. Barwny pochód prowadziła Orkiestra OSP z Rawy Mazowieckiej. Po zakończeniu marszu w parku miejskim odbyły się Bernardynki Rawskie – piknik rodzinny przybliżający sługę Bożego o. Bernarda Kryszkiewicza, podczas którego przygotowano wiele atrakcji dla dzieci, młodzieży i całych rodzin.

Z orkiestrą na czele

– Wydawało mi się, że to miasto się wyludnia, a okazało się, że jest zupełnie inaczej – mówiła Michalina Rozkwitalska, łowiczanka mieszkająca w Warszawie, widząc tłumy podczas marszu, który 31 maja po raz drugi przeszedł ulicami Łowicza. Rytm pochodowi nadawała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Kask. Brała ona udział również we Mszy św. w kościele oo. pijarów, podczas której zawiązała się marszowa wspólnota. Ok. 2 tys. osób dotarło do muszli koncertowej na Błoniach, gdzie usłyszały świadectwo wiary Anny i Roberta Lemańskich z Łowicza, małżeństwa należącego do Domowego Kościoła. Potem na scenie występowały dzieci z łowickich przedszkoli i szkół podstawowych. Marsz został połączony z miejskimi obchodami Dnia Dziecka. Na najmłodszych czekało wiele atrakcji. Organizatorem tego wydarzenia był łowicki magistrat, przy znacznym zaangażowaniu ojców pijarów i uczniów z łowickich szkół pijarskich, diecezjalnego przedszkola, grup Odnowy w Duchu Świętym i Domowego Kościoła.

Body z logo

Równie radośnie i marszowo było 7 czerwca w Skierniewicach, gdzie barwny pochód wyruszył spod kościoła św. Stanisława. Stamtąd ulicami miasta rodziny przeszły pod Młodzieżowe Centrum Kultury. W trakcie marszu śpiewano piosenki gloryfikujące rodzinę i promujące wartości chrześcijańskie. Po kolorowe banery z hasłami: „Stop demoralizacji dzieci”, „Niskie podatki dla ojca i matki”, „Stop aborcji”, „Wybieram życie” bardzo chętnie sięgali najmłodsi. Przed MCK odbył się energetyczny koncert scholi z parafii św. Stanisława połączony z piknikiem rodzinnym, podczas którego można było zjeść smaczną grochówkę i watę cukrową. Wszystkim uczestnikom rozdawano także gadżety, którymi były koszulki i torebki z logo marszu. – To było niezwykłe spotkanie ludzi, którzy myślą podobnie i dla których rodzina jest wartością najważniejszą – mówi Anna Kłosińska. – Od dziś nawet mój półroczny Antoni będzie promował marsze. Podczas pikniku dostałam body z logo marszu.

Rodzice na scenie

7 czerwca także kutnianie po raz drugi w historii radośnie manifestowali poparcie dla wartości rodzinnych. Marsz rozpoczął się po Mszy św. w kościele św. Wawrzyńca, a zakończył na stadionie miejskim. Wchodzących na teren Miejskiego Klubu Sportowego witała pieśnią ze sceny grupa młodych chórzystów. Formacja powstała z połączenia scholi kutnowskich parafii św. Wawrzyńca i św. Jana Chrzciciela oraz Świętej Trójcy w Strzelcach. Po koncercie rozpoczął się piknik rodzinny. W marszu szedł również dziekan kutnowski ks. Stanisław Pisarek. Przekazał zebranym pod sceną pozdrowienia od ordynariusza łowickiego bp. Andrzeja F. Dziuby. Mówił także o tym, że rodzina jest wtedy silna, gdy opiera się na Bogu. Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola Niepublicznego Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża im. Dzieciątka Jezus wystawili zabawną sztukę „Królewna na ziarnku grochu”. Wystąpiły też przedszkolaki w konkursie piosenek. Nieopodal sceny zorganizowano różnorodne atrakcje i konkursy dla dzieci i całych rodzin.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast