Organizatorami tego wydarzenia byli Muzealna Grupa Historyczna im. II/18. Pułku Piechoty oraz kibice Legii Warszawa. W uroczystości udział wzięły również poczty sztandarowe policji, straży pożarnej i organizacji kombatanckich. Wielu rodziców przyprowadziło swoje dzieci, które później zbierały łuski po nabojach pozostałe po oddaniu salwy przez żołnierzy.

Gdy o godzinie „W” rozległ się dźwięk syren, symbolizujący wybuch powstania, kibice rozwinęli transparent z napisem: „Chwała bohaterom, pamiętamy!”, odpalili race i po chwili gromko krzyknęli trzykrotnie: „Chwała bohaterom!”. – Oddawanie czci powstańcom nie jest narzucone przez żadne prawo. Nie mamy takiego obowiązku, to wyraz naszej postawy serca, spontanicznego odruchu – mówił Maciej Małecki, poseł na Sejm RP, apelując jednocześnie o odrzucenie wszelkich twierdzeń, które podważają sens wybuchu tego powstania.

Na poparcie swoich słów zacytował wypowiedzi gen. Janusza „Gryfa” Brochwicza Lewińskiego oraz gen. Tadeusza Wyrwy. Gdy 1 sierpnia 1944 roku mieszkańcy stolicy ruszyli do walki przeciw hitlerowskim żołnierzom, z pomocą pospieszyły im okoliczne oddziały polskich żołnierzy, a wśród nich także sochaczewscy żołnierze Obwodu AK „Skowronek”. Zaprezentowana przez członków Muzealnej Grupy Historycznej im. II/18. pp inscenizacja, była rekonstrukcją tego wymarszu.

Sochaczewskie obchody 71. rocznicy powstania warszawskiego rozpoczęły się złożeniem kwiatów na cmentarzu żołnierzy Armii Krajowej w Wierszach. Potem Jakub Wojewoda, kierownik działu historii Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą, wygłosił wykład historyczny „Batalion sochaczewski w powstaniu warszawskim 1944 r.”. Na zakończenie obchodów kwiaty zostały złożone także na grobach żołnierzy AK na cmentarzu w Sochaczewie-Trojanowie.