W Rędzinach pielgrzymi spotkali się na ostatnim apelu.
Wieczorem przed wejściem na Jasną Górę wszyscy spotkaliśmy się na ostatnim wspólnym apelu. Gościem honorowym na wieczornej modlitwie w kościele w Rędzinach był ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. Spotkanie rozpoczęło się od uroczystego wniesienia krzyża, który potem - niesiony na rękach pątników - przeszedł przez całą świątynię. Przybyłe na apel grupy wiwatowały, skandowały. Nad ich głowami powiewały flagi i kolorowe balony. To była eksplozja radości.
Ksiądz przewodnik Rafał Babicki podziękował wszystkim 9 grupom, wymieniając m.in. ich przewodników, kapłanów, siostry zakonne, a także medycznych. To, co działo się przy prezentacji poszczególnych grup, jest nie do opisania. Mimo zmęczenia, bąbli, otarć, bólu, wszyscy wielbili Boga. – Czegoś podobnego nigdy nie przeżyłem. To był niezwykły raban dla Jezusa i Jego Matki. Od klaskania bolały mnie ręce, a od krzyków i śpiewu gardło – opowiada Jan.
Przed odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego biskup podziękował pielgrzymom za ich trud i modlitwę. Zaprosił też wszystkich młodych na nadchodzące wydarzenia związane z przygotowaniami do Światowych Dni Młodzieży. Po raz kolejny przewodnik grupy wraz pielgrzymami podziękowali za uczestnictwo w pielgrzymce osobom konsekrowanym, których w tym roku było więcej niż w latach poprzednich. Modlitwę zakończyło wspólne odśpiewanie pieśni roku i hymnu pielgrzymki.
Jutro spotkamy się już z Maryją, do której wędrowaliśmy przez 9 dni.
Apel w Rędzinach
Gość Łowicki