– Nie mieliśmy sali gimnastycznej i boiska z prawdziwego zdarzenia. Zawsze mieliśmy pod górkę. Mimo trudności byliśmy na czele. Dzięki naszym dziadkom i rodzicom – mówił Cezary Olejniczak, poseł na Sejm RP.
To był rok 2002. Decyzją samorządu gminy Bielawy, dwie szkoły podstawowe z tradycjami w Starym Waliszewie i Borowie zostały zlikwidowane. Efekt reformy szkolnictwa. Liczba uczniów w placówkach zmniejszyła się, więc radni szukali oszczędności. Mieszkańcy Starego Waliszewa wzięli sprawy w swoje ręce. Powołali stowarzyszenie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.