Podobnie, jak w latach ubiegłych, podczas ŚKOiW nie zabrakło skierniewickich przysmaków.
Specjałem, po który zaraz po paradzie ustawiła się kolejka, była "skierlotka" – ciastko, którym od lat mieszkańców i gości przybyłych na święto częstują włodarze miasta. Skierniewicki jabłecznik jest ciastem chronionym przez Urząd Patentowy RP.
Przypomnijmy. Pomysł na skierniewicką szarlotkę zrodził się w 2002 roku. Inicjatorką konkursów na skierniewicki jabłecznik oraz nazwę dla lokalnej słodkości zaproponowała Dorota Rutkowska, obecnie poseł na Sejm RP.
38. SŚKOiW w tym roku obfitowało także w nowe smaki. Oprócz degustacji wspomnianej już skierlotki, mieszkańcy mogli spróbować także dzika z kaszy oraz zupy brokułowej. Warto dodać, że wśród szefów kuchni pojawiła się m.in. Karina Zuchora, uczestniczka programu MasterChef. W niedzielę na rynku miasta będzie można spróbować także przysmaków stworzonych przy wykorzystaniu konopi siewnej. Poza specjałami przygotowanymi przez organizatorów, mieszkańcy i goście mogli skosztować potraw regionalnych i różnych przysmaków na straganach.
Nie brakowało też różnego rodzaju przysmaków regionalnych. Oto kołacz
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość
Mieszkańcy i goście mogli kupić także różne wędliny i pieczywo
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość