Są ludzie, którzy porzucają nie tylko ojca i matkę, rodzinę, ale wszystko, co im bliskie, i decydują się na życie w innym świecie.
Nie myślą przy tym o poprawie swojego bytu, ale starają się nieść Chrystusa tym, którzy o Nim nawet nie słyszeli, i swoim życiem dawać o Nim świadectwo. To misjonarze. Do niedawna słowo to kojarzyło się z osobą duchowną. Coraz częściej jednak na takie życie decydują się osoby świeckie. Jedną z nich jest łowiczanka Monika Michalak. O swojej trzeciej podróży do Zambii, gdzie misję prowadzą siostry misjonarki Świętej Rodziny, opowiadała w Tygodniu Misyjnym podczas Mszy św. w kościele pw. Świętego Ducha w Łowiczu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.